2015-04-26, 18:39
|
#553
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Ubrania Mosquito- opinie, zdjęcia :)
Cytat:
Napisane przez ktsw
ja zwracałam spódnicę i poszło bardzo sprawnie, chyba tydzień czekałam ja pieniądze
|
Cytat:
Napisane przez JustinCase
Ja zwracałam i wymieniałam rzeczy kilka razy, wszystko zawsze zamykało się w ciągu tygodnia. Nigdy nie napotkałam na żadne problemy.
A za przesyłkę musisz zapłacić niestety w obie strony...
|
Wtrącę się, bo ostatnio strasznie wściekłam się na msq i powiedziałam, że nigdy więcej nic od nich nie kupię.
Zamówiłam tiulową spódnicę i sukienkę (z zamiarem odesłania jednej z nich - chciałam porównać na sobie) na początku grudnia, przesyłka przyszła do mnie tuz przed świętami BN, a na pieniądze ze zwrotu czekałam ponad 2 tygodnie. W sumie to ponad miesiąc miałam zamrożoną sporą gotówkę u nich (spódnica ok 110 + sukienka 160). Nie odpowiadali na maile, sami też nic nie pisali o statusie wysyłki lub o opóźnieniach (a tego właśnie oczekuję od sprzedawcy - informacji). Poza tym jakość tych dwóch rzeczy była dramatyczna.
Wcześniej zwracałam sukienkę, którą kupiła moja siostra przez moje konto - zwrot pieniędzy też trwał ponad 2 tygodnie.
Generalnie - mam od nich kilka ubrań, pierwszą rzecz kupiłam ponad 3 lata temu. Z przykrością stwierdzam, że od tamtego czasu zarówno jakość wykonania, jak i obsługi klienta dramatycznie się pogorszyła.
Nie polecam. Szkoda nerwów i właściwie to po co dawać zarobek komuś, kto nie szanuje swoich klientów? Dla porównania - kupiłam w marcu szpilki w Dee Zee. Zwróciłam je, bo okazały się minimalnie za małe. Jakie było moje zdziwienie, kiedy odebrałam telefon od pracownika DeeZee, który poinformował mnie o wykonaniu przelewu zwrotnego i zapytał o powód zwrotu! Dostałam jeszcze maila z potwierdzeniem przelewu a cała operacja (od zakupu, do otrzymania pieniędzy za zwrócone buty) zamknęło się w 2 tygodniach. Można? Można!
__________________
Kiedy są dni niespokojne, marzy się o spokojnym, kiedy spokojny przychodzi, czuje się nieswojo, dopiero drugi, trzeci dzień spokojny przynosi przyzwyczajenie, które sprawia, że walory dni spokojnych nie wydają się więcej uciążliwe.
S. Mrożek
|
|
|