Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-05-07, 11:03   #1543
myszonka88
Zakorzenienie
 
Avatar myszonka88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11

Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
jest mi niedobrze.
boli mnie w krzyżu i kłuje w bożenie.
brzuch twardnieje co jakiś czas.
Baset jak się czujesz?
Mnie też coś łapie, obyśmy się nie wbiły w kolejkę

Cytat:
Napisane przez irenka78 Pokaż wiadomość
Hej

Siedzę i czytam na temat karmienia... jestem normalnie już zdołowana tym tematem. Jest taka nagonka na karmienie piersią i mam wyrzuty sumienia... Mała mogłaby wisieć przy cycu cały czas, napije się lekko i zasypia, spi góra 30 min i wrzask, jak jej dam butlę to śpi po 3 i 4 h... w nocy jadę na butli bo inaczej chodziłabym jak zombi. Mam mega mętlik w głowie co robić, mleka w cycuszkach jest malutko, męczyć sie czy dać spokój.

Która dzisiaj rodzi???


A Agatka ma dzisiaj tydzień, świętujemy
za tydzień Agatki!
Co do kp to jak masz jeszcze siłę to próbuj, a jak nie to świat się przecież nie zawali

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
To jest normalne..... Dziecko po mm dłużej śpi, bo mm jest bardziej zapychające i sycące, organizm dłużej musi trawić to mleko. Mleko matki jest lekkostrawne dopasowane do jednego konkretnego dziecka. Ode mnie nie usłyszysz, że "daj mm to to samo" - nie to nie jest to samo.....

Ja wiem, że to dołujące to wiszenie na piersi, ale dziecko też musi usprawnić technikę ssania, czyli jak ssać efektywnie i dobrze, żeby się najadać na dłużej, takie wiszenie kończy się po ok miesiącu i wtedy dziecko potrafi bardzo szybko zjeść duże ilości mleka z jednej piersi.

Na prawdę polecam bloga Hafija, na fb działa Mleczne Wsparcie, Kwartalnik Laktacyjny - tam jest mnóstwo na ten temat i uwierzcie, że te problemy z kp, które Wam się wydają nie do przeskoczenia są chwilowe i będzie coraz lepiej.

Ja przez pierwsze 3 miesiące kp miałam doła, rzygać mi się chciało jak miałam ją ZNOWU karmić, ale wiedziałam, że to najlepsze co mogę jej dać od siebie, żadne mm nie zastąpi mojego pokarmu, ryczałam, zaciskałam zęby i na prawdę żałowałabym okropnie gdybym zrezygnowała i poddała się, bo tych chwil nikt mi już nie odda, tych oczu, które się patrzą podczas jedzenia... Oj na płacz mi się zbiera normalnie.... Karmiłam prawie 19 miesięcy i pewnie dalej bym to robiła, gdyby córka nie odstawiła się sama.
Super to napisałaś. Też chcę kp i postanowiłam, że zrobię wszytko żeby mi się udało. A żeby mnie nie kusiło jak będę miała kryzys to nie kupowałam butelek, laktatorów i innych gadżetów potrzebnych do karmienia mm

Cytat:
Napisane przez Nadzieja87 Pokaż wiadomość
A u nas z oczkiem juz lepiej dziś od rana jak ręką odjal
Super
__________________
8.06.2013
29.05.2015

"Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami"
myszonka88 jest offline Zgłoś do moderatora