Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część III.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-08-30, 14:04   #541
vril
Zakorzenienie
 
Avatar vril
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część III.

Margaretka, edytowalam posta wyzej i dopisalam co nieco. Dla mnie Mleczak przede wszystkim wyrownuje kolor powieki (since, fioletowe obwodki wokol oczu, to tak jakbym miala oczy pociagniete oberzynowa konturowka ). Jest matowy, bez drobinek (na pewno nie ma!!!), stapia sie ze skora, przy czym jest kryjacy, wiec idealnie sie sprawdza w roli "wyrownywacza". Kolor dla mnie idealnie dobrany, bardzo trudno bylo mi znalezc rozbielony, matowy bez - kazdy ogladany w sklepie byl albo blyszczacy albo za ciemny, a tu trafilam na taki w kolorze mojej skory - moglby byc puder o takiej tonacji Dla kogos ze skora ciemniejsza niz u osob z watku o bladolicych bedzie to "zwyczajny" jasny bez, po prostu widoczny, nie transparentny, matowy rozjasniacz. Dla mnie osobiscie cudo dlatego, ze: kryjacy, matowy, w kolorze mojej skory i stad u mnie ten zachwyt, bo mam to czego bardzo dlugo szukalam i tyle. Po prostu mam dzieki niemu makijaz w wersji "no-makeup". Cien sam w sobie jest wysokiej jakosci i spokojnie moge go polecic, zachwyty osobiste nie padaja mi w tej kwestii na mozg

Podwojnego Clinique z linerem mam z Truskawy (a jakze) dzieki Dobrej Duszy Wlasnie sie nim zmalowalam - wow - pierwszy raz w zyciu wyszlo mi kocie oko, ot tak sobie Ten aplikator do linera to majstersztyk, nigdy kredka, czy plynnym linerem nie namalowalam tak cienkiej i precyzyjnej kreski jak tym cieniem przy pomocy tej gabeczki wlasnie. Pobawilam sie dluzej, wycieniowalam zewnetrzny kacik, dolna powieke i walnelam tuszem z naciskiem na zewnatrz i kociak jest Na rece liner wychodzil jako ciemny golebi, na oku to prawdziwy granat, tak jak w kasetce, a cien to jasny, satynowy golebi wlasnie. I nic mi tu nie gasi niebieskich oczu tylko je podkresla bardziej Kolejny udany zakup Clinique
vril jest offline Zgłoś do moderatora