Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - powierzchowne ocenianie kobiet
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-07-09, 23:03   #4
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: powierzchowne ocenianie kobiet

Poprawiłam interpunkcję w cytacie, jeśli ktoś chciałby przeczytać, a nie dał rady przez te błędy.
Cytat:
Napisane przez jolkajolla Pokaż wiadomość
Witam forumowiczów, chciałam się tak dowiedzieć jakie są wasze opinie na pewne denerwujące mnie kwestie. Ogólnie rozchodzi mi się o kwetię seksualności kobiet. Jestem w szoku, że jeszcze w tych czasach wiele osób ocenia porządność kobiety tylko na podstawie tego, jak rządzi swoją " du... ą''. Kobiety same tak siebie ocenianiają i oceniają w ten sposób też inne kobiety, a to chore. Takie przekonanie ''jeśli nie pójdę z nim do łóżka to będzie mnie szanował'' o kurcze, jakbyśmy robiły to dla facetów, a nie dla siebie. Pytania na forum ''na której randce iść do łózka, aby nie miał mnie za łatwą''. W życiu nie chciałabym być z facetem, który szanuje mnie tylko przez to, że się ''nie puszczam''. Sama osobiście nie chodzę do łóżka, (tzn. nigdy jeszcze nie byłam) na pierwszej czy drugiej randce, ale robię to dla siebie, bo jakoś to wychodzi, a nie dlatego, żeby facet nie miał mnie za "łatwą", facet, który ocenia w ten sposób kobietę jest według mnie prostakiem, bo sam przecież też się puścił. Kobiety mają prawo moim zdaniem do korzystania z przyjemności i wybierania samodzielnego, kiedy jest ten moment.
Taki przykład: koleżanka, 27 lat, atrakcyjna, niezależna, osoba bardzo dobra dla innych, singielka: lubiąca seks, zdarza jej się seks niezobowiązujący no i w ocenie jej osoby często słyszę ocenę jej życia seksualnego, fajna, ale.... o kurde przecież to jej sprawa, jaki wpływ na inne osoby ma jej zycie seksualne? Ludzie potrafią zapominać o zaletach danej osoby, tylko oceniaja w kontekście seksualności.

A Wy co na ten temat myślicie??
Pogrubione: A jaki wpływ na Twoje życie mają poglądy innych ludzi nt. jakieśtam koleżanki?
Podkreślone: Dla niektórych seksualność może być na tyle ważna, że rzeczywiście zapomną o wszystkich "zaletach". Nie uważam tego za coś "chorego", jak to określiłaś. Dla Ciebie to nie jest ważne, dla innych jest. I co z tego?

Żyj i daj żyć innym. Miej swoje poglądy "można się bzykać z każdym i wszędzie" i pozwól innym mieć poglądy "seksy wyłącznie w związku, inne są fuj i nie chcę się spotykać z taką osobą".
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując