2015-07-13, 12:05
|
#27
|
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: ile pieniędzy wypada dać koleżance na ślub?
Cytat:
Napisane przez monissienka
Ja jak daję na wesele jakieś pieniądze to myślę o tym, żeby się zwróciło i żeby jeszcze coś zostało. Kiedyś dawałam około 500 zł, teraz daję 600 zł.
Sama miałam w zeszłym roku ślub i wiem, że jest to kosztowny wydatek. Oprócz ceny od talerzyka po doliczeniu alkoholu, ciast, soków i innych drobnych elementów, które trzeba dokupić wyszło nasz prawie 300 zł za osobę.
Jeszcze jak ktoś robi sam sobie wesele to miło by było żeby chociaż w większej części się zwróciło.
Ja pracuję i mój maż też pracuje. Także dajemy po 600 zł.
|
Jak będziemy tak patrzeć to obojętnie, jaką dasz kwotę będzie za mało.
Bo jeszcze sukienka, buty, garniacz, koszty zaproszeń, do koperty dla księdza...
Ogólnie mówi się, aby dawać tyle, ile kosztuje talerzyk.
Zresztą po tym wątku widać, że każdy dale jak uważa i na ile go stać.
My ostatnio byliśmy na weselu i daliśmy na 2 osoby na 2 dni 400zł.
A potem się okazało, że młodzi płacili 270zl/osobę (pominę fakt, że za takie jedzenie i obsługę na weselu nie dałabym ani 100zł) i jakoś nie przejęliśmy się tym, że wg przyjętych zasad daliśmy o 140zł za mało.
Poza tym każdy, kto bierze ślub jest raczej świadomy kosztów i tego, że niekoniecznie mu się to może zwrócić
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
|
|
|