Wątek
:
Od sabatu do sabatu - 31 część obijania
Podgląd pojedynczej wiadomości
2015-08-02, 15:35
#
49
agusia2410
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: okolice Iławy
Wiadomości: 4 058
Dot.: Od sabatu do sabatu - 31 część obijania
Witam sie w nowym wąteczku
widzę że
Agata
nie zawodzi
jej moce sprawcze ( a raczej psujące) są niesamowite
Zazdroszczę Wrocka, ale jedno że i tak daleko mam, to jednak żniwa sie zaczęły, wczoraj wjechał w jęczmień i suchutki, dzisiaj skończył (8,5 ha) a teraz wjechał w pszenżyto - sąsiad przyjechał z miernikiem wilgotności i ma 8-9% więc suchutki, była tylko krótka przerwa na kawę i za chwilę znowu przyczepę przywiozą
w zeszły roku jak kosił jeszcze Bizonem to miałam trochę czasu miedzy przyczepami, a teraz ma classa i idzie jak burza, wyłączam kubełek po rozładowaniu jednej przyczepy i widze że dziadek już rusza z pola z kolejną
no i w końcu cieplutko 28 stopni jest teraz
__________________
Moje ręczne co nie co
Preferencje
Kiedy_rączki_sie_nudzą
- blog
agusia2410
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do agusia2410
Znajdź więcej postów agusia2410