Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część VIII
Dziewczyny ja juz nie radze sobie ze sobą. Normalnie staram sie nie myslec i zajac sprzataniem. Cos tam sobie wymyslam. Wyszorowalam wlasnie lazienke i wc... Ale zaczynam sie trześć z nerwów i strachu. Doszla obawa o dzieciatko. Czy na pewno zdrowe. Czy wszystko w ciazy zrobilam dobrze i bedzie zdrowiutki. A co jesli nie? Czy dam rade wogole? Czy tz da rade? Ostatnio uczylam go na lalce Mai ma wielkosci noworodka zmieniac pampersa i brac na rece i nosic, trzymac. Super mu szlo...
|