2015-08-06, 11:30
|
#4
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Aspołeczna, nie lubię ludzi
Cytat:
Napisane przez Elfir
a dobrze ty się czujesz z tą izolacją?
Nie obawiasz się , że "zdziczejesz"? Że będziesz miała problemy z nawiązywaniem kontaktów międzyludzkich np. w pracy?
|
Ja już zdziczałam. Napisałam, że wcześniej nie miałam większych problemów jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie. Teraz nie potrafię relacji nawiązywać wcale, nie umiem się do ludzi odzywać.
Jeśli chodzi o pracę - już podczas studiów pracowałam dorywczo i nadal pracuję w tym samym miejscu (ponad 2 lata). Na szczęście jest to praca, którą wykonuję sama, w pojedynkę, nie mam kontaktu z klientami, a z innymi ludźmi z firmy sporadycznie. Problem pewnie zaistniałby na tym gruncie gdybym miała zmienić pracę i znalazłabym się w nowym otoczeniu, musiała pracować w zespole..
Czy dobrze się z tym czuję? Jak dla mnie mogłoby być jak jest. Tzn. moje życie = wyłącznie ja i mój TŻ, nic więcej, nikt więcej. Ale on nie jest taki jak ja. On ma znajomych, dobre kontakty z rodziną. Jesteśmy ze sobą dość długo, to poważny związek i rozumiem, że on źle się czuje chodząc wszędzie sam, bez pary, podczas gdy inni jego koledzy, jego rodzeństwo przychodzą ze swoimi drugimi połówkami.
|
|
|