Masz racje, od jutra bede pisac maksimum kilka zdan. Postaram sie rowniez udawac, ze nie wiem czym sa akapity oraz interpunkcja, takie wypowiedzi wydaja sie byc duzo lepiej przyswajane przez ogol.
Nie rozumiem przytyku dotyczacego tego, kiedy zdobylam wiedze. Czyzby byl jakis okres kwarantanny o ktorym nie wiem? Trzeba odczekac minimum kilka miesiecy odkad sie czegos dowie, zeby moc sie wypowiedziec? Prosze, oswiec mnie.
Coz, ja uwazam, ze to nie ma znaczenia czy dowiedzialam sie tego, co pisze wczoraj czy kilka lat temu - wiedza jest wiedza, spedzilam duzo czasu na dowiadywaniu sie tego wszystkiego i nie rozumiem czemu mialabym tego nie pisac.
Przeinaczasz to, co pisze. Nie sugeruje nikomu, zeby przestal robic sobie hybrydy i nie wiem czego sobie odmawial, jedyne o czym pisze to, ze uwazam uzywanie najtanszych chinskich lakierow za ryzykowne. Chyba zyjemy w innym swiecie, bo, moim zdaniem, odmowienie sobie uzywania czegos z niepewnego zrodla, kiedy pozostaje masa rzeczy do wyboru, to zadne wielkie wyrzeczenie.
Nie, nie jest logiczne. Ja rozumiem, ze w Twojej glowie sie to nie miesci, ale, wbrew temu, co Ci sie wydaje, sa ludzie ktorzy zdecyduja sie wybrac produkt sprawdzonej marki zamiast kupic wiecej tanszych, niewiadomego pochodzenia. Albo tacy, ktorzy pozostana przy zwyklych lakierach jesli nie stac na kilka kolorow do paznokci znanej marki.
Lakiery CZ sa swoja droga, z tego, co sie orientuje, jednymi z najtanszych na rynku.
Naprawde, jest wybor. To, ze ktos decyduje sie na cos innego niz Ty nie oznacza, ze jest przewrazliwiony i nie chce sie cieszyc z zycia.