2007-09-12, 19:40
|
#4487
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Ja nie traktuję Po prostu trochę baczniej obserwuję taki samochód
Zaś co do zagrożenia na drodze... to jest tak, że początkujący być może (podkreślam: być może) stanowią jakieś zagrożenie na drodze z jakichś tam powodów - ale jedyne co moga spowodować w 99% przypadków, to niegroźna stłuczka. Bo z reguły są bardzo ostrożni. Najgorsi są tacy, którym wydaje się, że dobrze jeżdżą - i jadą za szybko, bez używania kierunkowskazów (to takie niemęskie!) i slalomem. I na czerwonym - no bo przecież nie bedę czekać, czekanie jest dla frajerów, jestem królem szosy.
Naprawdę wolę jechać za osobą która ma od niedawna prawko i w związku z tym np. bardzo długo przepuszcza samochody stojąc na drodze podporządkowanej - niż cudem uniknąć zderzenia z takim co to mu się wydaje, że zdąży "śmignąć".
I jeszcze jedno: pośpiech - i w życiu i na jezdni - nie wynika z "obecnego tempa życia", "wyścigu szczurów", "wielkomiejskości", tylko ze zwykłego bałaganiarstwa i braku umiejętności organizowania sobie czasu. Więc miejcie tych trąbiących w nosie!!!
|
|
|