Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Napisane przez Jall
Eee to nieprawda. Parę razy ruszałam z dwójki jak zapomniałam zmienić na jedynkę (ech te początki ) i tylko raz mi zgasł.
Z gaśnięciem nie mam problemu, za to parkowanie idzie mi tragicznie Nie wiem... nie umiem się tego wyuczyć, boję się, że walnę w czyjeś auto i ogólnie masakra.
Dziwne, zwłaszcza, że na łuku nie mam najmniejszych problemów...
|
Mówie o ruszaniu z pełnego zatrzymania. Jak samochód sie lekko toczy to można z dwójki ale jak ruszy sie z dwójki po pełnym zatrzymaniu to zacznie szarpać i duże ryzyko że zgaśnie.
|