Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-10-12, 15:33   #2148
myszka2020
Zakorzenienie
 
Avatar myszka2020
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

Cytat:
Napisane przez CruelOrchid Pokaż wiadomość
Dziewczyny a czy po stosowaniu odżywki b/s używacie jeszcze jakiś termo ochraniaczy np przy suszeniu dyfuzorem? i czy zabezpieczanie dodatkowo końcówki serum silikonowym?
Ja osobiście używam teraz czegoś silikonowego - jedwab CHI, jedwab green pharmacy, kuracja marokańska z avonu

Cytat:
Napisane przez Klaudenc Pokaż wiadomość
Mam małe info dla was - wczoraj byłam w Lidlu i tak się złożyło że Lidl wypuścił więcej odżywek do włosów, przeczytałam wszystkie składy. Jedne wyglądają jak podróbki Loreal Elseve i mają składy z dużą ilością panthenolu+trochę protein, nadają się do mycia. Ja mam wersję czerwoną, bardzo przyjemnie myje się nią włosy, przy tej pogodzie mniej się puszą dzięki panthenolowi. Nie jestem pewna czy są one w Polsce, ale zobaczcie sobie jeśli szukacie czegoś lekkiego, nawilżającego/proteinowego lub do mycia w niskiej cenie
Są też 2 fajne kremiki do kremowania z gliceryną i olejami - jeden hydrocare do rąk, drugi body cream jojoba w słoiczku. Ten w słoiczku mogę polecić do ciała bo bajecznie nawilża i dla suchych wrażliwców na twarz, szczególnie skóra pod oczami robi się bardzo mięciutka i nawilżona.
Oj, cudnie by było, jakby w moim lidlu były - coś nowego do mycia włosów się przyda

Cytat:
Napisane przez szajbusek0099 Pokaż wiadomość
A gdzie można kupić balsamy Mrs Potters, widziałam tylko szampony?
U mnie są w lewiataniach i auchanie

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Dobra, mam już pierwsze pytanie

Włosy straciły sprężystość, są nieco fruwające (nie mylić ze spuszeniem, po prostu leciutkie i miękkie) - znaczy za dużo nawilżaczy?
Od roku (?) używam szamponu Liliputz z pantenolem (ale tego się przecież długo na głowie nie trzyma więc chyba go zostawię), Bioetiki nawilżającej, Naturii z pokrzywą b/s i odrobiny oleju po umyciu.
Teraz do tego dojdzie regularne olejowanie i chyba kupię mus Pantene (znowu pantenol w składzie ale i parafina - to nie wiem, brać?).
Najwyraźniej wypadałoby dokupić jakąś cięższą (?) emolientową odżywkę typu Garnier Oleo, dobrze kombinuję? Aczkolwiek ostatnio tego typu odżywki mnie obciążały, no ale to było rok temu. Czy wstrzymać się i sprawdzić olejowanie i mus, może wystarczą?

Jeśli chodzi o proteiny to nie widziałam efektów w żadną stronę podczas stosowania, część humektantów (gliceryna, miód, aloes) robiła mi fruwającą miotłę, natomiast emolienty, pantenol i glikol zazwyczaj dobrze się spisywały.
Może to być wina nawilżaczy - wszakże bioetika nawilżająca ma ich sporo, przydałoby się właśnie coś emolientowego - choć garniery lubią ponoć czasem obciążać, fajne są emolientowe kallosy Albo balsam green pharmacy z olejem arganowym i granatem.

Mam podobnie z nawilżaczami - puszy mnie często gliceryna i miód, za to panthenol i glikol są ok
myszka2020 jest offline Zgłoś do moderatora