2015-11-13, 22:16
|
#43
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Napisane przez Kasiula8708
maartucha wspolczuje naprawde,szkoda ze jednak twoja lekarka nie pracuje tam,tak to moze juz bys byla z malym nie rozumiem takiego podejscia ze lekarz neguje zdanie drugiego,powinien sie choc troche zainteresowac skoro skierowanie dostalas,mam nadzieje ze w pon trafisz na innego,rozsadnego lekarza,ja tez z rana sie wybieram,takze totbedzie nasz sadny dzien
|
No zwykle ponoć tak się nie dzieje tylko skoro jest skierowanie to przyjmują na oddział i robia co trzeba.
No mam nadzieje Kasiulka, ze zacznie sie dla nas tydzien jak trzeba i bedzie najpiekniejszym tygodniem ever !
Cytat:
Napisane przez wizaz_p_l
Ja tego nie rozumiem, jeśli jest skierowanie to nie ma dyskusji wg mnie, przecież w razie gdyby coś się stało (odpukać, tfu tfu) to bierze na siebie odpowiedzialność, że nie postąpił zgodnie z zaleceniami. Ja to tak widzę.
|
Niestety chyba jeden chce byc madrzejszy od drugiego. Nie rozumiem w tym wypadku teori prowadzenia ciazy przez jednego lekarza skoro na ostatniej proste inny neguje zdanie i jeszcze zdziwiony dlaczego ja juz przyszlam do szpitala a nie w terminie :/
Jeszcze mało tego z lekarka juz sie pozegnalysmy, nie umawiala mnie na wizyte tylko zaprosila na kontrola po okresie pologu, ze koniecznie mam przyjsc z malutkim sie pokazac A ten ciul nagle kazal mi jeszcze raz isc do mojej lekarki ?! Co to zmieni skoro ona juz zadecydowala, ze powinno nastapic rozwiazanie cieciem...
Ehhh no mówie Wam jestem taka zła ze masakra I zawiedziona Myslalam ze godziny albo ostatecznie dni nas dziela do zapoznania sie z naszym Oliwierkiem
Aaaa tak przegladnelam sobie pierwsza strone i masakra ile juz sie Was rozpakowało <3
Edytowane przez maartucha
Czas edycji: 2015-11-13 o 22:21
|
|
|