[morelle_]

Napisane przez cherry pie

gdybym nic wtedy nie załatwiła to następny przystanek by był komisariat policji




ja nie rozumiem jak można tak w kulki lecieć GLS kiedyś nie chciał poczekać 2min żeby moja siostra podeszła do bramy i odebrała paczkę (akurat byłam wtedy na uczelni), powiedział, że on nie ma czasu i "może sobie to pani odebrać w jakimś tam sklepie, nie wiem gdzie to jest", a ja do niego, że śmieszny jest i nie po to zapłaciłam za wysyłkę, żeby samej odbierać i dźwigać kilka kg (było to zamówienie dla zwierzaków) przyjechał pod wieczór jeszcze raz

Odnośnie ciężkich paczek to mojej siostrze kurier z gls też też zostawił karmę 30kg w punkcie. Zobaczył 4 piętro i brak windy to wrzucił awizo, że nikogo nie było. .. 3 dni kłóciła się z infolinią. Godziny pracy punktu pokrywały się z godzinami jej pracy. Wyszła wcześniej, zdążyła ale ledwo doniosła tą karmę. 152 cm wzrostu. Ciekawe ile kurier miał