[eyo]

Napisane przez coffee

W języku polskim mamy uzus, więc słowo "witam" bywa akceptowane przez niektórych językoznawców właśnie ze względu na to, że mnóstwo ludzi go używa. Być może za jakiś czas nieco rozszerzy mu się znaczenie, językoznawcy będą zgodni, że jest w porządku i będzie można bez żenady go używać w mailach na początku. Tak samo, jak na przykład kiedyś odmiana studio czy radio była błędem - teraz już nie jest. Kto wie, co będzie z tym "witam", skoro już od kilku lat wzbudza kontrowersje.

Mnie to słowo nie leży na początku maila, właśnie dlatego, że tak naprawdę nikogo nigdzie nie witam. Przywitać można się z kimś ("cześć, Aniu"), a można przywitać kogoś gdzieś (witam cię, Aniu, w moim domu). "Witam cię w moim mailu" jest jakieś nie tego. Już prędzej bym łyknęła "Witam cię w moim wątku na forum", gdy ktoś by mi odpowiedział w temacie, który założyłam.

Masz ode mnie order za logiczne, klarowne i spokojne wyjaśnienie spornego tematu

co do samego tematu wątku to osobiście nie zwracam najmniejszej uwagi na takie zwroty, nie trafiły mi się przypadki żeby ktoś do mnie pisał w sposób wulgarny i nie widzę najmniejszego powodu do jak ktoś do mnie napisze "witam" zamiast "dzień dobry"

nie każdy człowiek musi siedzieć z nosem w książkach o dobrym wychowaniu i osobiście uważam, że to "witam" jest na ogół przejawem dobrych chęci osoby, która nie wie na ten temat więcej a ponieważ nie jest to nic obraźliwego to wolę skupić się na tych dobrych chęciach

w myśl powyższego uważam również, że wywyższać to się chyba bardziej próbuje ten kto kasuje taką korespondencję kiedy tak naprawdę w 99% przypadku to żadna złośliwość tylko zwyczajna niewiedza w temacie, który wcale obowiązkowym do życia nie jest

a już wspomniane w tym wątku kasowanie maili od potencjalnych klientów bo rozpoczęli mail od "witam" zabiło mnie śmiechem gdyby nie to, że jestem taka leniwa to aż bym poszukała co to za biznes tylko po to żeby poudawać klienta zainteresowanego ogromnym wydatkiem i z uporem maniaka zaczynała maile od "witam" co by się upewnić czy może za dobre zamówienie (cokolwiek by to nie było) można sobie trochę tej urażonej "witam" godności nabyć

no ale cóż - ja jakoś nie dostrzegłam korelacji pomiędzy byciem "problematycznym" w relacjach a rozpoczynaniem maili od "witam" podobnie jak Ci bardziej oświeceni w pisaniu maili okazywali się później ludźmi niewartymi poświęcania im choć cienia uwagi

wiele osób wspomina, że "witam" to forma pokazania odbiorcy, że ma się od niego wyższą pozycje - i pytanie, co w tym w zasadzie złego jak się ktoś poczuwa do wyższej pozycji to niech się poczuwa, jego sprawa - co to jakiś kompleks niższości czy jak z tym "witam"

sądzę również, że prędzej czy później znaczenie tego nieszczęsnego "witam" ulegnie zmianie bo jednak tyle osób z tego obecnie korzysta (szczerze mówiąc większość takich maili mi się trafia więc chyba w szkołach o tym nie uczą), że za 20 czy 30 lat pewnie nikt nie będzie znał tych zakazujących zasad, język to rzecz żywa, jak wyżej pisałam większość osób tego "witam" nie używa złośliwe więc nie widzę powodu by się tak uparcie bronić przed zmianami skoro najwyraźniej co raz więcej osób się z tym dobrzej czuje