[dagirll]

Ja chcialam dojsc bardzo szybko do blondu i trwalo to okolo 3 tygodni.Zaznaczam ,ze farbowalam non stop rozjasniaczami, dekolorozytorami.Mialam przez caly czas plomienna marchew ,a pozniej z kolei mialam zolte i nie moglam sie tego pozbyc za cholere ,ale sie udalo.Wlosy moge juz powiedziec byly w stanie tragicznym ,bo teraz sa mocno przesuszone,ale doszly do siebie i nie jest tak zle.Tyle,ze mi wszyscy mowia ,ze mam jakies wlosy ze stali ,bo po tylu dekoloryzacjach, rozjasnianiach w ciagu 3 tygodni powinny mi sie wykruszyc totalnie. No,ale przyznam ,ze wydalam kupe siana na odzywki ,maseczki i wszystko co mozliwe dostepne ,zeby je zregenerowac.Jednak mimo wszysttko tyle mnie ,to kosztowalo, nerwow , pieniedzy i wstydu na ulicy ,ze radze Ci sie porzadnie zastanowic.