[CinnaMoon]

Dzięki
Ano, właśnie ja również widzę, że się wpisywałam, o czym zdążyłam już oczywiście zapomnieć. Serdecznie pozdrawiamy - ja & moja skleroza.

No to wio, część przepisów mogła się gdzieś pojawiać, ale skleroza, wierna przyjaciółka, działanie ma magiczne

Rolada z indyka
(mnie ta porcja starcza na dwa obiady dla trzech osób)

Ingrediencje:
- filet z indyka - circa about kilo i ciut
- pół kilo pieczarek
- dorodna marchew albo dwie mniejsze
- selera bulwiastego pół
- dorodna cebula
- rosół do podlania
- czosnek (u mnie 4 ząbki)
- sól ziołowa, papryka, dwie suszone papryczki chilli, natka pietruszki, czubryca, (a tak naprawdę to to, co ci się podoba)
- łyżka oleju
- tarty parmezan w charakterze toppingu

Na łyżce oleju podsmaż cebulę pokrojoną w piórka, dodaj zgnieciony i posiekany czosnek. Pieczarki, marchew, seler zetrzyj na tarce jarzynowej. Wrzuć na patelnię pieczarki, przykryj i podduś. Potem dorzuć resztę warzyw i dwie pokruszone papryczki, posól solą ziołową i jeszcze trochę podduś aż warzywa zmiękną. W razie konieczności podlej odrobiną wody, a później ją odparuj. Jak trochę przestygnie, sypnij natką pietruszki.

Filet rozłóż, poobcinaj nierówne kawałki, zetnij piętrzące się wzgórza. Przykryj indyka folią spożywczą i porządnie rozbij. Ogólnie - im cieniej, tym lepiej. Posól solą ziołową, posyp ostrą papryką. Pozostałe skrawki indyka pokrój w drobną kosteczkę, wymieszaj (surowe!) z nadzieniem i wszystko rozłóż na filecie. Zawiń w roladę. Możesz związać, wtedy na pewno się nie rozleci.

Mięso umieść w naczyniu żaroodpornym, podlej rosołem (ehem, u mnie z kostki), posyp po wierzchu czubrycą, solą ziołową. Piecz pod przykryciem (190 *, termoobieg z grzaniem dolnym - ale to mój piekarnik) około 1h 15 min. Podlej ze dwa razy, a na koniec posyp wierzch parmezanem.

Et voila - podawaj pokrojone w plastry, najlepiej z ryżem z natką pietruszki i sałatą z jogurtem. Żurawina, śliwki czy gruszki w occie mile widziane Rolada trochę się rozpada (zwłaszcza jak się jej nie omota), ale dzięki warzywnemu nadzieniu jest wilgotna, miękka i dość wyrazista w smaku.



Schaboszczaki z żurawiną

Ingrediencje

- kotlety schabowe (ilość dopasowana do potrzeb, ja miałam 4)
- żurawina (tyle łyżek, ile kotletów, a nawet więcej)
- jabłka (ilość wedle uznania, miałam 2)
- czosnek (dałam 3 ząbki)
- trochę octu balsamicznego

- sól ziołowa
- przyprawa do gyrosa
- ostra papryka
- majeranek
- pół szklanki - szklanka rosołku (miałam z kostki)

Wykonanie

Kotlety schabowe rozbić przez folię spożywczą na cienkie placki. Posypać solą i przyprawą do gyrosa, odstawić na trochę do lodówki. Żurawinę wymieszać w miseczce z wyciśniętym czosnkiem i octem balsamicznym. Jabłka obrać, pokroić w ósemki.

Każdy kotlet oprószyć papryką, na środku położyć łyżeczkę żurawiny i ósemkę jabłka, złożyć na pół i spiąć dobrze wykałaczkami. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym zgięciem do dołu (mam małe naczynie, więc stały na sztorc), powtykać między nie pozostałe kawałki jabłka. Posypać majerankiem, zalać rosołkiem.

Piec jakieś 30 min w temperaturze ok. 200 *C, na termoobiegu pod przykryciem z alufolijki.

Podawać z sałatą z kefirem na słodko, z surówką z selera albo z tym, na co akurat masz ochotę.


Kurczak z żurawiną

Ingrediencje:
(na jedną osobę)

- pojedyncza pierś z kurczaka
- kopiasta łyżeczka żurawiny
- pół sporego ząbka czosnku
- kapka octu balsamicznego
- sól ziołowa, ostra papryka, curry
- pół szklanki rosołku/wody

Umyj kurzy biust, przyjrzyj mu się wnikliwie i wytnij w nim głęboką kieszeń. W kieszeń upchnij żurawinę z wyciśniętym czosnkiem i odrobiną octu, zepnij wykałaczką. Obficie posyp przyprawami. Rozgrzej małą patelnię teflonową i szybko obsmaż mięso z dwóch stron (dodatek oleju nie jest wymagany, choć możesz patelnię posmarować), podlej rosołkiem/wodą i duś na niewielkim ogniu pod przykryciem circa about 10-12 minut.

Nawiasem mówiąc, metoda duszenia na patelni sprawdza się doskonale z samą piersią bez nadzienia, z nadzieniem z mozarelli czy innego szpinaku. Tak przygotowane mięso jest bardzo soczyste i delikatne w smaku. Oczywiście kurczak zyska na tym, jeśli posypiesz go przyprawami jakiś czas wcześniej.

Pstrąg z pieca

Ingrediencje:
(na jedną osobę)

- pstrąg (w rozmiarze dopasowanym do apetytu)
- sól
- oregano

Wypatroszonego i oczyszczonego pstrąga obsyp po wierzchu i w środku solą oraz oregano (albo koper, koper też jest ok.), ułóż na folii aluminiowej, dokładnie zawiń. Piecz około 20-30 minut w rozgrzanym piekarniku (ok. 180-200 stopni, polecam termoobieg).
Do tego surówka z kiszonej kapusty alibo coś innego.

Postna kapusta

Ingrediencje:
- pół kilo kiszonej kapusty
- marchewka
- spora garść suszonych grzybów
- duża cebula
- łyżka oleju/oliwy
- trzy duże ząbki czosnku
- kminek, sól, pieprz

Kapustę pociachaj, wrzuć do gara, dorzuć ząbki czosnku w całości zalej zimną wodą i gotuj około godziny. W tym czasie zalej grzyby wrzątkiem i namocz dobrze, cebulę pokrój w półplasterki i podsmaż na łyżce oleju/oliwy. Zetrzyj marchew na dużych oczkach.
Odcedź kapustę, wyrzuć czosnek, wrzuć do kapusty pokrojone, namoczone grzyby, marchew i podsmażoną cebulę. Podlej wodą z grzybów (ale nie za dużo) i duś pod przykryciem na małym ogniu około pół godziny. Dopraw wedle gustu, podduś jeszcze trochę i już