Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-03-07, 06:33   #1917
niunia_leyla
Rozeznanie
 
Avatar niunia_leyla
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 819
Dot.: Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1

My wczoraj pojechaliśmy do moich rodziców i cały dzień nam szybko minął.


Cytat:
Napisane przez kasia01987 Pokaż wiadomość
Dziewczyny gdzie kupujecie ubranko na chrzest?? Niby mam jeszcze miesiąc i teraz dylemat jaki rozmiar wziąść temu chyba trzeba stacjonarnie kupić. Jakieś propozycje??

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ja myślę żeby w smyku kupić jakiś mini garniturek bo te białe ubranka ni się nie podobają




Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Karen super ze warsztaty udane! A kieszonke Wam pokazala? No my kangura nienawidzimy i o malo co nie zrezygnowalismy przez niego z chusty a kieszonke motam raz dwa

Patrzylas juz na chusty co bys chciala?

Ja musze moje wymarzone Cube zamowic a moja sprzedac

Co do warsztatów to polecacie? U mnie raczej tego nie ma, zapisał się do grupy na fb w której zrzeszają się dziewczyny w moim mieście i spotykają w kawiarni w centrum, jedna z nich jest doradcą i zastanawiam się czy się nie wybrać do niej na szkolenie za 150 zł 2,5 godziny i ma mnie nauczyć 2 wiązań co polecacie, bo myślałam o kieszonce i kantorze, ale okazało się jeszcze że kuzynka męża też należy do tej grupy (raz w życiu ja na oczy widziałam) i zaproponowała że pożyczy mi chusty i pokaże kieszonke żebym sprawdziła czy mały będzie w ogóle chciał w chuście.




Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Jak będę przy kompie to wrzucę

W smaku pycha ale nie stezalo mi w lodówce i taki bardziej deser wyszedł niż ciasto w kawałkach (nie wiem czy za krótko było w lodówce czy coś źle zrobiłam) ale już prawie całe poszło, gościom smakowało





No przede wszystkim kąpiel o stałej porze i to że po kąpieli już tylko lampka nocna żeby wiedział że jest noc. Podobno to jest bardzo dobre dla dzieci, czują się bezpiecznie jak mają powtarzalne scenariusze. Żałuję że tak późno się o tym dowiedziałam, że tak się powinno robić








Dużo mi wisi przy cycu no i ja jestem taka trochę matka wariatka która się boi dziecka zostawić jak muszę np do lekarza iść to wiadomo ale tak dla przyjemności to jakoś mam opory, wiem, jestem dziwna chciałabym a boję się






Super że warsztaty udane
Konradek też był bardzo grzeczny jak mieliśmy warsztaty

Byliśmy u moich rodziców a po powrocie mieliśmy gości więc znowu dzień pełen wrażeń, mam nadzieję że Mały niedługo zaśnie
My w nocy mamy podobny rytuał ale ja chyba jestem wygodna matka bo u nas wygląda to tak że kąpiel o 19, potem karmienie a następnie tata usypia chyba że usnie przy karmieniu. Wczoraj wieczorem pierwszy raz od problemów z gazami nie chciał usnąć tzn spał ale mamrotał i się przebudzał ale chyba już dojadł bo przed 22 dostał jeść i spal do 6
__________________
odliczanie
niunia_leyla jest offline Zgłoś do moderatora