Zacznę od Sułtana - brudu się nie boję, nawet lubię, w nim mi przeszkadza taki zgrzyt, nie wiem, jak to nazwać, coś tam dla mnie do siebie nie pasuje - niby miękki, a tu nagle - jak pineska w miękkim dywanie
Co do twojego wypadku, uuuch
Czymam
Co do Mad Madame - testowalam niedawno i jestem już łaskawsza
O tak, ja mam coś, co się nazywa "niepewność grawitacyjna" - to znaczy, że nie mam w mózgu obrazu i wyczucia, gdzie kończy mi się ciało. Np po schodach boję się schodzić
niektorych bardzo - zawsze z tyłu głowy jest myśl "A jak spadnę?"
Co do życia i iścia przebojem - to łatwiejsze niż fizyczne zagrożenie
Mnie tez się chce - ale żeby aż tak sprzątać, to nie, musi się pogoda jeszcze postarać. Ale manicure sobie zrobiłam ulubiony, żarówiasty - amarantowa malina burżua
święte słowa, będę już wiedzieć na całe życie -
i mnie też się ta reakcja nie spodobała
Się pochwalę - dziś wieczorem otworzyłam swoją nową stronę na fejsie - Brulion Malarski ulubione kawałki
- i już mam ponad sto polubień!
a pamiętacie, jaka była rozgoryczona blogowaniem. Co prawda ludzie na fb skłaniani są do nie czytania - ale i tak ocalę dawne rysunki i obrazy od zapomnienia, a dla wyjątków również wpisy