Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-04-07, 07:25   #1020
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII

Cytat:
Napisane przez LaLoca Pokaż wiadomość
Dzięki i gratuluję drugiego dzieciątka



Ja pamiętam Czyli u Was też karmienie chyli się ku końcowi. U nas też bywało ciężko, szczególnie mi, jak wisiała chora nocami na cycu, ale nie żałuję. Bardzo wygodnie jest karmić naturalnie i zdrowo



Maja też przeziębiona. Wirus jakiś od dłuższego czasu nie chce jej opuścić. Jak już się wydaje, że przechodzi to zaraz znowu nawrót. W nocy kaszle, budzi się... Witki opadają...
My mamy rowerek biegowy i z pedałami. Na obu jeszcze nie ogarnia jazdy, ale uczymy się pilnie...
Mówi biegle. Śpiewa, recytuje wierszyki, opowiada, dyskutuje, zmyśla historie
Odpieluchowana mając 2lata i 3miesiące. Odcyckowana mając 2,5 roku
Ja nie stawiam w kącie. Kiedyś o tym pisałam na forum nawet. Nie stosujemy kar. Tłumaczenie i tyle. Ale moje dziecko nie jest jakieś mega nieznośne na szczęście. Mam też na nią sposób, że jak dostaje ataku szału, złości i płaczu to ją naśladuję i wydurniam się. Próbuję obrócić to w żart. Przeważnie jej przechodzi. Jeśli nie to zostawiam ją samą w pokoju, żeby się uspokoiła i przychodzę co jakiś czas z pytaniem, czy już jej przeszło. Później przytulam, każę przeprosić i rozmawiamy o tym co się stało.
Stosuję też metodę odwracania uwagi i to bardzo często.

Jak się teraz bawicie z dziećmi? u nas minął etap książeczek, naklejek, puzzli. Teraz rządzą kredki, pisaki i malowanki no i gry planszowe. A właśnie, czy też gracie z dziećmi? może coś polecić? ja polecam Ratuj króliczki Egmonta, Kot w worku Granna i Nawlekaj nie czekaj. Każda ma inny charakter, Maja bardzo je lubi i wszystkie polecam, a najbardziej te króliczki.
jak mi milo, ze pamietasz,,, tak, cyc powoli odchodzi do lamusa ale na dniach przepowadzamy sie i jeszcze zwlekam z odstawieniem calkowitymbo nie chce zeby Dominika kojarzyla nowy dom z zabraniem cyca.. io tak bedzie przezywac.
Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
a to i ja trochę ożywię wątek... witam po długiej przerwie!

U nas po staremu. Aktualnie leczymy gluta, bo z nadejściem wiosny znowu coś się przypałętało. Mam nadzieje, że nic poważniejszego z teog nie będzie. Kocio nadal łobuzuje strasznie i jeszcze bunt powraca w różnych formach. Wszystko chce robić sam, otwierać drzwi, nosić torby, włączać czajnik. Wścieka się bo nie umie opanować samodzielnej jazdy na trójkołowym rowereku. Nie może zaczaić pedałowania. Chcemy mu kupić na lato biegowy. Mówi już bardzo przyzwoicie całymi zdaniami, nie zawsze jednak wyraźnie. Nadal mama jest najważniejsza, tata, babcia, dziadek to tylko w zastępstwie. Zabawkami dzielić się nie chce. Łatwiej nawiązuje kontakt z dziewczynkami niż z chłopakami - z tymi mieliśmy incydenty przepychania i bicia... Ma już swoje widzi misię, ulubione ubrania i jedzenie. Ogólnie dość wyrazisty charakter sie kształtuje. Często w ramach kary staje w kącie, bo inaczej nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować. Jest ciągle w ruchu - to się nie zmieniło od czasu jak zaczął raczkować. Lubi zmiany, nowości i jak coś się dzieje. Jak się nudzi to broi...
Aaa i zrobiliśmy w końcu zaległe 5w1, ponoć w ostatnim momencie, gdyż szczepienia ta podaje się max do 32 miesiąca życia...potem jak zrozumiałam, już chyba nie są skuteczne?
Dominika swego czasu nie uwazala dziewczynek i chetniej bawila sie z chlopcami. ale zmienilo sie i juz chyba nie dzieli tylko ladnie sie bawi
Co do rowerka to mamy biegowy i smiga na nim az milo
Cytat:
Napisane przez Brydzia_ Pokaż wiadomość
Fajnie że się tu ożywiło
U nas na topie kolorowanie i układanie puzzli. I po przerwie wróciły klocki drewniane do łask Od paru dni wiadomo piaskownica
Nadal chodzimy na kurs pływania - czasami fajnie ćwiczy skacze pływa a czasami zupełnie NIC nie zrobi, wszystko jest na nie :P No ale nie odpuszczam szkoda mi po 2 latach zrezygnować, mam nadzieję że mu te fochy przejdą

Jak tam posyłacie dzieci do przedszkola (te które jeszcze nie chodzą do żłobka) ?
My mimo że obydwoje pracujemy nie mamy nawet cienia szans że Igor się dostanie Dziękuję PIS za zostawienie 6 latków w plu
my zlozylismy wnioski do panstwowych przedszkoli ale nie wierze ze sie dostane. mam juz wybrany prywatn w razie co
Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Ooo wątek ożył woooow
Nasz Stasiek nadal daje popalić, nie usiedzi na miejscu, mało co sam sie bawi no i tylko mama i mama a więc norma. Trochę poszerzył zasób słów ale moim zdaniem to wciąż mało i myślę, że przydałaby się wizyta u logopedy. Nie wyobrażam sobie jednak jej przebiegu jak on 2 minut nie usiedzi na miejscu
Tak poza tym to w zasadzie nie choruje ale też nie ma jakoś specjalnego kontaktu z dziećmi (w zeszłym roku podałam mu szczepionkę broncho vaxom , nie wiem ale może też coś pomogła). Tylko w piątki jeździmy na 3 h do takiej sali zabaw która na ten czas staje się przedszkolem. Kilka razy musiałam tam z nim siedzieć (brałam kompa i robiłam sobie księgowość) ale ostatnio już mnie wypuścił i nie płakał pod moją nieobecność. Ale początki były trudne... wył jak wściekły, nie dał się przytulić, nie pozwolił nikomu się dotknąć, panie po mnie dzwonły żebym przyjechała. Widać postęp, nawet już śniadanie je z dziećmi i przyzwyczaił się do pań opiekunek. Tak więc w piątek znów się wybieramy, jak chyba zrobię rundkę po lumpeksach.
Co do przedszkola to właśnie wczoraj się dowiedziałam, że mam w domu przedszkolaka Nie wierzyłam że się dostanie bo u nas w przedszkolu było 5 miejsc, w drugim najbliższym 8 a w trzecim aż 2. Dostał się do tego gdzie było 8 miejsc i mimo, że 15-go będzie drugi nabór (część sześciolatków pójdzie do szkoły ale to będzie dosłownie kilkoro dzieci a w drugim przedszkolu sześciolatki z przedszkola zostaną przeniesione do szkoły więc będzie ok. 27 miejsc) to nie będę startować. Zostaje co prawda w nieco bardziej oddalonym przedszkolu, w części wydzielonej w szkole ale wiem że tam są fajne panie, przedszkole ma być do przyszłego roku rozbudowane no i będę go mogła zawozić na rowerze
I w 100% popieram reformę, cieszę się, że za 3 lata będę mieć wybór czy posłać dziecko do szkoły w wieku 6 czy 7 lat. To był postulat rodziców który został szczęśliwie przegłosowany a nie wrzucony do kosza. Chcę mieć wybór bo to ja znam najlepiej swoje dziecko a nie minister edukacji obca baba. Nie nastawiałam się w ogóle że do państwowego przedszkola się dostanie, już szukałam w prywatnych a tu taka niespodzianka. Pewnie w ciągu roku też się pozwalniają miejsca więc trzeba trzymać rękę na pulsie i monitować sprawę. Na dzień dzisiejszy wątpię żeby Młody poszedł do szkoły jako 6 latek, nie znam drugiego tak energicznego i roztrzepanego dziecka choć widzę, że depcze nam po piętach synek mostly_cloudly

Co tam jeszcze? Powoli odświeżamy mieszkanie w tym pokój Staśka no i mam nadzieję, że w końcu opuści naszą sypialnie. Nowe łóżeczko i te sprawy. No dobra i tak wiem, że będzie przechodził do naszego łożaale się łudzę
w zwiazku z nasza przprowadzka Dominisie ma nowe, duuuze lozko w swoim pokoju ale planuje jakis czas spac z nia w pokoju. Bo to dla niej bedzie duza zmiana, nowy dom, nowy pokoj, lozko zamiast ukochanego lozeczka.... przezyc duzo.

Domisia rowniez nadaje jak szalona, ale ona szybko zaczea mowic i to wyraznie, rowniez gada wierszyki, spiewa piosenki i zmysla historie
Brakuje mi tego watku i mam nadzieje, ze sie ozyw troszke i wreszcie bede mogla popisac z Wami
magbes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując