[L_V]

Napisane przez Ella77

Chciałam zapytać czy w składach kosmetyków alcohol (bez żadnych dodatkowych określeń) to to samo co acohol denat.?
I czy tenże alcohol w składzie żelu-maseczki flos leku może podrażniać naczynka, a nie jak mówi producent - że preparat ma mieć na naczynka dobry wpływ?
Skład: aqua, propylene glycol, aesculus hippocastanum (horse chesnut) fruit extract, alcohol, viola tricolor (pensy) herb extract, arnica montana herb extract, arnica chamissonis herb extract, panthenol, carbomer, triethanalamine, imidazolidinyl urea, methylparaben

i jeszcze apropo tego składu: kilka razy już na wizażu przeczytałam, że imidazolidinyl urea nie jest zbyt pożądanym konserwantem i chciałam zapytać dlaczego? co takiego wywołuje? bądź możę spowodować? bać się go jeśli jest praktycznie na końcu składu?

Alkohol to poprostu alkohol w czystej postaci, a denat to alkohol denaturyzowany (robi się to po to, aby nie nadawał się do spożycia). Alkohol (ten czysty) jest częstym konserwantem w porduktach ekologicznych/ organicznych, gdyz jest to naturalny konserwant, a dodatek parabenów wykluczyłby już "naturalność" produktu. Dodatkowo, usprawnia przenikanie skądników aktywnych wgłąb naskórka.
Nie pochwalam dodatku lakoholu w skłądach kosmetyków do cer naczyniowych. Wiem jednak, ze wielu osobom on w ogóle nie prerzeszkadza, a czasem - nawet jesli jest, to jest on zbilansowany dużą ilością treściwych emolinetów. Czyli nie taki diabeł straszny.

----------------------------------------------------------------------------------
Co do imidazolidinyl urea. To konserwant o bardzo szerokim spektrum działania. Do tego, jest on o wiele mniej uczulający niż słynne parabeny, dlatego możemy go spotkać w produktach on nazwie "hipoalregiczny". ALE, z imidazolidinyl urea wydziela sie formaldehyd. A ten juz jest silnym aleregenem. Wg dziennika ustaw z 2005r (lista dopuszczonych substancji konserwujacych w kosmetykach), jesli formaldehydu albo składnikow wytracajacych formaldehyd jest wiecej niz 0,05%, producent musi umiescic na opakowaniu informacje "produkt zawiera formaldehyd/ contains formaldehyde).
Inne nazwy imidazolidinyl urea :

N,N-methylenebis (N'-)1-(hydroxymethyl)-2,5-dioxo-4-imidazolidinyl urea
Urea, N,N-methylenebis [N'-[3-(hydroxymethyl)-2,5-dioxo-4-imidazolidinyl]
1,1'-Methylenebis[3-[3-(hydroxymethyl)-2,5-dioxo-4-imidazolidinyl]urea]
Germall 115
Imidurea NF;
Biopure 100;
Imidurea
Sept 115;
Tristat 1U
Unicide U-13;

Inne konserwanty zachowujace sie podobnie jak imidazolidinyl urea:

Quaternium-15 (Dowicil)
Diazolidinyl urea (Germall II)
DMDM hydantoin (Glydant)
Bromonitropropane diol (Bronopol™)
Tris (hydroxymethyl) nitromethane (Tris Nitro)
-------------------------------------------------------------------------------------

CO do produktu Flos Leku - pomijajac juz zawartosc alkoholu oraz konserwantu, reszta skłądników jest OK. twój wybór.

A poza tym właśnie zauważyłam, że bardzo dobrze został oceniony tutaj (kilka postów wyżej) krem Retin-Ox na dzień. Chciałam zapytać w takim razie, jak w stosunku do niego będzie wyglądał krem tej samej serii tylko wersja na noc?
skład: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Hydroxystearate, PPG-2 Myristyl Ether Propionate, Dimethicone, Dimethyl MEA, Stearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-10 Stearate, Ceteareth-20, Steareth-10, Citric Acid, Glycolic Acid, Butyrospermum Parkii, Cera Alba, Canola, Retinol, Bisabolol, Zinc Gluconate, Magnesium Asparate, Copper Gluconate, Squalane, Polysorbate 60, Polysorbate 20, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl taurate Copolymer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Ascorbic Acid, BHA, BHT, Phenoxyethanol, CHlorhexidine Digluconate, Propylparaben, Methylparaben, Parfum.

Wg mnie jest OK. Zawiera retinol + kwas glikolowy,gdzie kwas będzie nei tylko mikrozłuszczał naskórek, ale i usprawniał penetracje retinolu wgłąb naskórka. Jestem na tak.