2005-08-17, 10:38
|
#142
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: bezmyślność młodych matek...
[QUOTE=asiak10]Siostra mojej koleżanki urodziła ślicznego synka, mały chował sie zdrowo i był ich oczkiem w głowie - był najmłodszy z trojga rodzenstwa.
Pewnego razu w piękny letni dzień mama dzidzi postanowiła zrobic pranie na dworzu tzn. wustawić pralke franie na dwór i tam prac i płukać pieluszki.
Postawiła pralkę i duzą miskę z woda do płukania obok a dzieciatko posadziła na kocyku jakieś 5- 10 metrów dalej w cieniu, tak zeby go widzieć i słyszeć.
Mały jeszcze nie chodził, nawet nie raczkował, poprostu siedział albo leżał na kocykach i grzecznie się bawił.
Mama odeszła pare krokó powiesic pieluchy na sznurku, kiedy sie odwróciła mały lezał w miscez woda gowa w dól, nie mogła go juz odratowac.
strasznie smutna ta historia to dowód na to że dziecka trzeba pilnować ciągle i mieć oczy dookoła głowy, ja na miejscu matki nie wybaczyłaby sobie tego do konca życia.
|
|
|