więc, czytałam już trochę na tym forum (zostało mi jeszcze forum biochemii kosmetycznej nijakiej p. basi?), ale chyba jednak potrzebuję kogoś, kto rozjaśni mi to do końca
mam 14 lat i chyba będę błogosławić moją kuzynkę do końca życia za pokazanie mi tego forum. filtrów nigdy nie stosowałam, nawet nie przypominam sobie, bym chodziła w lecie posmarowana jakimś kremem, do tej pory stosowanie jakikolwiek kosmetyków to była czarna magia - żel, tonik nivea visage. ale skoro do 18tki najważniejsze jest stosowanie filtrów (wiem, że potem też trzeba), to mam jeszcze 4 lata
cerę mam kiepską, tzn mieszana, dośc wrażliwa, naczynkowa, nie błyszczy się szczególnie, chyba, że ma gorsze dni
niedawno strasznie ją podrażniłam (z własnej głupoty), ale wykurowałam to nanobase. teraz jest w porządku, mam skórę bardziej zaczerwienioną na jednym policzku - miałam tam więcej krost.
niedawno niestety na skórze pojawiły się wągry i zaskórniki, a pory błagają o pomoc.
mój plan jest następujący (tzn zarysy): effeclar k, maseczka aspirynowa, filtr avene spf 60 (chyba?), zorac (o ile dostanę), krem nawilżający: avene hydrance otpimale, argiletz, oliwka hipp, humektan, sudocream, diacneal, nanobase (jakoś mam do niego zaufanie
). oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach najpierw przetestuję, poczytam jeszcze - ale chciałabym was zapytać, czy to odpowiednie dla mojej cery, jeszcze dość młodej? dziękuję z góry za odpowiedź, a zaraz biorę się do dokładniejszego czytania forum i przeglądania kwc