Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-01-02, 17:21   #22
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...

Obawiam się, że ciężko będzie go zmienić...

Penwie wyniósł takie nawyki z domu - jak zachowywała się jego siostra? Czy dla niej to było naturalne, że "obsługuje" brata, podstawia mu wszystko pod nos? Nie sprzeciwiała się?

Nie wyobrażam sobie życia z facetem, który sam nic nie zrobi... Nie mam zapędów do bysia kucharko-sprzątaczką, choć umiem sama się takimi rzeczami zająć - za kogoś nie mam ochoty robić. No, raz mu posprzątałam mieszkanie, jak on poszedł do pracy, a ja miałam wolne i u niego zostałam w dzień

Nie chodzi mi oczywiście o to, że nie podam własnemu facetowi szklanki soku - bo podam... Ale on też poda mnie. I zrobi kanapkę, albo zapyta czy czegoś nie chcę, pozmywa naczynia i łazienkę też posprzątać potrafi... Wychodzi na to, że powinnam byc z niego dumna
On nie lubi wycierać, ja nie lubię zmywać ale wycieranie jest dla mnie ok... Więc może się jakoś dogadamy

Swoją drogą... 5,5 roku związku? I nigdy nie zauważyłaś, że on taki jest? Musiał nieźle to ukrywać . Szkoda, że nie miałaś wcześniej okazji do pomieszkania z nim trochę, wtedy różne wady szybko wychodzą.
Szkoda, że nie sprzeciwiłaś się od razu, bo pokazałaś, że da się Ciebie skłonić do robienia wszystkiego za niego. Nie powtarzaj tego błędu . Może zmuszony przez życie zacznie jednak coś robić? W końcu głód go zmusi, żeby sobie zrobił śniadanie
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując