[ajah]

Napisane przez nZap

Tak, zapomniałam nazwiska autora, przyznaję. Językowa masakra, jednak mnie zaciekawiła. Czy możesz rozwinąć tę myśl? I dlaczego kiepsko, bo krytyka jest ok, ale poparta jednak przykładem.

Powtórzenia (na początku powtarzasz, ze będziesz nakręcać filmy o książkach co jakiś czas; Siła nawyku (wprowadzasz tytuł, po czym powtarzasz: będę mówiła o książce SIła nawyku- wszystko w czasie krótszym niż 20s);

Nieprzygotowanie to nie tylko autor, ale również kwestia Betty White.


albo zdanie: nie będę tu mówiła jakimiś konkretnymi rzeczami
to nie jest po polsku
książka pełna nadmiaru informacji kolejny koszmarek



o jakim targecie mówisz tak w ogóle ? to jest kompletnie niezrozumiałe.


Zacinasz się, nie mówisz płynnie, nie edytujesz porządnie filmu.

i inne.

Jeszcze jedno: ebooki są zwykle tańsze od książek papierowych