[Lorca]

Mauxionka, to doskonała wiadomość noworoczna dzięki wielkie, będę bardzo wdzięczna za numer do Miry, to mi oszczędzi stresów
Tak a propos, przed świętami poszłam do Trendów na Półwiejskiej, gdzie trafiłam pod nożyczki niejakiej Leny. Młode, niewysokie i czarnowłose, też z tatuażem na ramieniu. Jak mnie wypuściła, to długością włosy przypominały gdzieniegdzie fryzurę ruskiego sołdata, ale wyglądało to naprawdę bardzo dobrze. I wygląda nadal (po trzech tygodniach). Mała ma fantazję i jest dobra technicznie, nic mi nie odstaje i nie jest z jednej strony o pięć centymetrów dłuższe. Jestem bardzo zadowolona. Co prawda moje noworoczne postanowienie brzmi "Wreszcie zapuszczę włosy", ale nie ma to nic wspólnego z możliwościami Leny. Wręcz przeciwnie, zrobiła coś takiego, że znów widać, że mam dużo włosów i doszłam do wniosku, że właściwie aż wstyd mieć je wiecznie krótkie .
A tak poza tym Szczęśliwego Nowego Roku i tylko dobrych fryzjerów