Dot.: Głodzę się!!zmuszam do wymiotów...
Szkoda, że Ci nie pomogłam (pisząc zresztą to samo, co inne dziewczyny czyli: odchudzanie z głową + rozmowa z kimś życzliwym, w cztery oczy) - grunt, że w ogóle zaczęłaś się nad wszystkim zastanawiać. Nie będę pluć jadem i obrażać się, że tak ostro zaakcentowałaś swoje ostatnie zdanie. Najważniejsze, że zaczniesz coś robić ze swoim zdrowiem. Życzę Ci lepszego samopoczucia i poprawy nastroju.
Pozdrawiam,
Akane
|