2016-07-20, 14:20
|
#331
|
tak sobie tutaj siedzę :)
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Plastry antykoncepcyjne Lisvy
Cytat:
Napisane przez alicjadelicja92
Cześć, dziewczyny!
Wczoraj przykleiłam swój pierwszy w życiu plaster Lisvy po 7-dniowej przerwie, wcześniej brałam anty- Ovulastan Forte. Tabsy sprawdzały się rewelacyjnie, ale chyba spadło mi libido, co jest dość uciążliwe, nie tylko dla mnie.. chciałabym też dać odpocząć wątrobie. Dziś, podczas prysznica odkleił mi się wczorajszy plaster z podbrzusza, więc jestem jeden do tyłu.. aktualny nakleiłam na ramieniu, choć jestem przeciwniczką afiszowania się tym faktem.. cóż, nie miałam wyjścia.. podczas wysiłku fizycznego ten z ramienia też jakby nabiera powietrza, oczywiście przyciskałam go do skóry, ale wciąż nie przylega idealnie. Powietrze delikatnie dostaje się przy obwódce. Przez chwilę przyszło mi do głowy, aby zareklamować te plastry, bo szlag mnie trafił! Ochłonęłam.. i na razie daję sobie spokój.. jestem ciekawa, co będzie dalej.. Wy też dostrzegacie delikatne pęcherzyki pod plastrem? Czy mimo tego, są skuteczne po dłuższym stosowaniu?
Pozdrawiam!
|
Cześć, mnie się też kiedyś odkleił pod prysznicem, bo go źle przykleiłam, na naciągniętą skórę. Zauważyłam dopiero jak się poszłam balsamować Ja po swój wróciłam do wanny i przykleiłam z powrotem w tym samym miejscu. Potem spokojnie wytrzymał do kolejnej zmiany i nawet lepiej się kleił
U mnie też się czasami zdarzają te pęcherzyki i na razie nie jestem w ciąży Zawsze możesz się zbadać, żeby sprawdzić, czy to faktycznie działa.
U mnie te pęcherzyki pojawiają się w zależności od miejsca, w którym przyklejam plaster (na dużych i płaskich powierzchniach jak brzuch jest gładziutki przez cały tydzień).
Edytowane przez chabrymakiistokrotki
Czas edycji: 2016-07-20 o 14:23
|
|
|