2005-08-27, 12:29
|
#11
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Jeśli mam byc szczera, a taka zamierzam, to musze sie przyznac ze w moim zyciu miałam juz kilka zakrętów i nietrafnych wyborów.
Kiedy jezdziłam na dyskoteki typu techno, wciągałam amfetaminę i brałam extazy... wstyd sie przyznac ale tak było.
Udało mi sie jednak z tym zerwac, nie tylko z TYM, ale tez z fałszywym towarzystwem - tam gdzie sa cięzsze narkotyki nie ma prawdziwych przyjaciół.
Ganje tez paliłam, czasami jeszcze zapale, bo to jest jak łyk czerwonego wina - na rozluznienie. Bynajmniej dla mnie, i nie mam tym samym zamiaru namawiac, nie warto zaczynac.
Fakt jest taki, ze lepiej wypic jedno piwo/kieliczek wina niz zapalic. Trawka powoduje zaburzenia koncetracji, nie mozna sie skupic i dobrze czegos zaplanowac. Dlatego tez staram sie zerwac z tym psychicznym przyzwyczajeniem....
Mam nadzieje ze ta wypowiedz nie wywoła u Was odrazy itp.
Buziaki dla Was
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...* *czasem tylko płacisz.
|
|
|