2008-02-14, 23:03
|
#49
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Scent Bar II
A ja dzis jak zwykle z okazji jakis 'swiat' powszechnie lansowanych ta te fajne i mile stracilam nad soba panowanie.
Wlasciwie nad swoimi emocjami... musialam sie ratowac tabletami bo bylaby masakra. i tak bylo ze mna cienko. Chlip Chlip w moim stalym kiblu, kilka bu bu buuu aaa chlip chlip, szybka poprawka makijazu, leb w dol az zaczerwienienie zejdzie. A potem macha z usmiechem i hej ho do produ.
Bylam tak na siebie zla, ze znow pozwolilam sobie na te utrate kontroli, na to, ze to sie znow stalo... Ale dobrze. Po takiej akcji zawsze ogarnia mnie jakas zlosc i sila mi naplywa. I... inne uczucia, ktore ciezko nazwac pozytywnymi.
Glodna jestem jakas ma ktos czekoladki? Malzonek zapomnial kupic prezent dal w sobote to dzis juz nie bylo nic.
|
|
|