[blonndee]

Napisane przez TmargoT

jak w każdej ingerencji części włosa się pozbędziesz,częśc bedzie osłabiona.nie bój się jeśli zobaczysz dużo włosów,bo oprzez ten okres dużo ich wypadło w naturalny sposób,a były sklejone z resztą.UWAŻAJ na płyn,którym ci fryzjer siągnie,bo można to robić zwykłym zmywaczem do paznokci z acetonem (wychodzi taniej i można zaoszczędzić na klientach) a wiem to z autopsji.nie bedzie tak źle,to zależy od twoich włosów.musisz je teraz dobrze pielęgnowaći starać się nie farbować.miejsce zgrzewu jest osłabione.gorszy efekt będzie wizualny hi,hi duuuże braki .sądząc po tym ,że nosiłaś aż pięć miesięcy(ja tylko 2 i pół mis) trudno ci zapuścić włosy i albo nowe pasma,albo krótkie włosy

dajcie spokoj, zmywacz czy co tam innego z acetonem to zabojstwo! przeciez to wlasnie oslabia i wysusza wlosy! ja zdejmowalam wczoraj pasemka na keratyne nafta kosmetyczna [polewasz, rozdrabniasz palcami i sciagasz] tak, jak polecala mi dziewczyna co mi to zakladala. nafta kosmetyczna nie dosc ze nie wplywa zle na wlosy to jeszcze je wzmacnia! a keratyne sciaga w miare bez problemowo. ja poprosilam o pomoc chlopaka. zdejmowanie ok 80 pasemek zajelo nam jakas godzine.
dajcie spokoj, nie dajcie sie nabrac na sciaganie tego u fryzjera, szkoda kasy i wlosow [na pochodne lub czysty aceton].