[madziunia80]

Napisane przez sacilla

Tak, a najważniejsze jest to, ILE ZAPŁACISZ. Generalnie czym więcej, tymbardziej będą się do Ciebie uśmiechać.
Im bardziej kosmiczna i absurdalna cena, tym lepiej.
Najlepiej gdyby było tak :
ścicie na łyso - 199zł, farbowanie krótkich włosów 399zł, farbowanie długich włosów z FACHOWYCH ARTYSTYCZNYM STYLIZOWANIEM UTALENTOWANYMI DŁOŃMI - 799zł...


A włosy... to sprawa drugorzędna.

Przykre, że Twoja wizyta u Okiła skończyła się tak a nie inaczej, ale nie generalizuj. Nie wszyscy fryzjerzy są tacy, jak ich opisałaś. Trafiłaś na amatorkę - przykro mi, ale trafiłaś na nią w salonie Okił, a nie w INES, więc nie rozumiem odniesienia do mojego postu.
Ja dalej z czystym sumieniem mogę polecić salon INES i Panią Elę, bo akurat u niej byłam. Nie chciałam zmieniać koloru włosów u kogoś z krótkim stażem pracy, a Pani Ela, zaraz po p. Iwonie jest stażem najstarsza.
A koszt, no cóż, wiedziałam jaki będzie koszt przed wizytą, bo najpierw ustalasz z fryzjerką/-rem, co chcesz robić, potem dobieranie koloru i przed jakimkolwiek ruchem podają cenę. Decydujesz się fajnie, nie decydujesz się, nie ma problemu. Moim zdaniem podejście prawidłowe.