[majade]

Napisane przez joasiak1

Oblukałam dziś na żywo róż Pink Love - faktycznie ciekawy odcień dla zwolenniczek zimnej tonacji w makijażu. Przeraziły mnie tylko mocno widoczne i liczne srebrne drobinki. Majade, one są jakoś dostrzegalne na skórze...?

No własnie drobiny sa olbrzymie na pierwszy rzut oka ale jakos sie rozpływają na skórze. Dziś go użyłam i nie lśniłam szczególnie.
Coś jak w brązerach klinika. Mam sunkissed i on też błyszczy a jednak po nałożeniu drobin nie widać.
Jesli jutro bedzie słonce to może machne fotki na skórze

Napisane przez joasiak1

Jest wręcz lodowaty
.

Joasia ja się przysiadam do Ciebie różówo, jeśli pozwolisz co tam masz jeszcze ciekawego? Uwielbiam takie rózowe zlodowacenia