[Smoczyca]

Mnie bardzo często spotykają takie beinteresowne akcje od wizażanek - od Joannei, która wytropiła już dla mnie raz zapasy wycofywanego zapachu i którą ciągle podle wykorzystuję do zakupu różnych rzeczy niedostępnych u nas; Cleo wysłała swoją przyjaciółkę w Francji do Fragonarda po to bym miała jeden wytęskniony ekstrakt; masa dobroci spotkała mnie od Asinka i Moniki T, ktore poprzysyłały mi masę fajnych rzeczy, od Svenji, Magi i całej masy innych dziewczyn, ktore zupełnie bezinteresownie zadają sobie trud, żeby ktoś mógł się czymś cieszyć - strasznie mnie to wzrusza
Ty Hybrisku, też sie ze mną podzieliłaś pewnym łupem Diorlightowym...

Buziaki dla wszystkich