Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Clinique - kolorówka
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-02-26, 11:15   #2991
mulier
Zakorzenienie
 
Avatar mulier
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 768
GG do mulier
Dot.: Clinique - kolorówka

Może później uda mi sie zrobic zdjęcia porównawcze w świetle dziennym, teraz natomista krótki opis....moich wrażeń oczywiście :

- 101 doe-eyed: najjasniejszy kwadracik (na moje oko soft shimmer) to beż lekko wpadający w róż, środkowy (bardzo podobny do srebnego z quadu śliwkowego, ale kapeńkę w nim więcej brązu) też soft na moje oko, brąz najciemniejszy z odrobiną szarości, ale jednak to brąz, ciemny śrenio opalizujący na moim oku z poświata lekkiego złota. Generalnie chłodny, codzienny zestaw, śrenio opalizujących cieni w tonacji brązu.

- 03 black truffle: ciemne, ciepło-chłodne brązo-szarościo-stalowe kolory. Cieplejsze od totally neutral i cieplejsze od doe eyed. Moim zdaniem to trzy velvety, ale na oku maja taka satynową poświatę (cudna), natomiast ten poblask to nie jest kwestia drobinek opalizujących, bo takowe widze tylko (ale w mikroskopinych ilościach i rozmiarach) w największym kwadracie)...na oku drobinek nie widac kompletnie, cienie zaliczam do matowych. Największy kwadrat to na moje oko beż..., średni eż z kapeńką złotego różu. Najciemniejszy kwadrat (środkowy) to smolisty , ciemny brąz z domieszką różu (mikroskopijna ilość), ostatni kwadracik to szary kolor, stalowy na tle różu. Generalnie te black truffle wyglądają tak, jakby były stworozne do makijażu smoky, ale na bazie, dleikatnego beżo-różu.

- 04 totally neutral: moim zdaniem to pomieszanie dwóch poprzednich : generalnie wyszły z tego chłodne kolory, najjasniejszy kwadrat to dosłowna mieszanka najaśniejszych z black truffle i doe, brudny beż, nie tak rózowy jak kremowy kwadrat w doe, ale i nie tak ciemny jak w black, generalnie wyszedł z tego beż, uszmacony brązikiem na podkładzie różu. Ciemny kwadrat (drugi)to brąz idacy w kierunku zniłej zieleni i stali (na moim oku, a jak wiadomo co skóra to skóra) i ostatni kwadrat, to śrenio ciemny beż, znowu będący połączeniem średnio ciemnych kwadratów z poprzednich trójek. co do efektów opalizujacych...to moim zdaniem totally to cos pomiędzy velvetami a softami. One ani nie sa matowe ani opalizujące, poważnie.

Generalnie, drogie Panie ... nie oszukujmy sie, wszystkie te trzy palety są do siebie bardzo podobne...oczywiście dostrzegam róznice w kolorach, ale dla niewprawionego oka (tak to ujęłam, bo nie chcę nas nazwać świruskami ) sa one praktycznie niezauważanle. Oczywiście nie mam zamiaru pozbyc sie żadnej z paletek, ale prawda jest taka, że mieszając kolory jednej paletki na oku, i tak osiagamy praktycznie to samo...przynajmniej ja

Zdjęcie pierwsze cała trójca : od lewej doe, środek totally od prawej blck
Zdjęcie drugie doe
Zdjęcie trzecie totally
Zdjęcie czwarte black

Wszystkie w świetle dziennym, bez mocnego, słonecznego naświetlenia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ck1.JPG (103,6 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ck2.JPG (109,5 KB, 53 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ck3.JPG (111,6 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ck4.JPG (114,8 KB, 44 załadowań)
__________________


Edytowane przez mulier
Czas edycji: 2008-02-26 o 11:49
mulier jest offline Zgłoś do moderatora