Dot.: Róże,rozświetlacze-czyli to,co ożywia i modeluje cerę;)
Przed Bożym Narodzeniem zachwyciłam się rozświetlaczem Pout Baked Spice. Cudownie wyglądał, a przede wszystkim efekt (z testowania na ręce) mnie zachwycił. Po świętach poszłam go kupić, ale...w Brown Thomasie zniknęło stoisko Pout! Byłam zła, bo Nie spotkałam tej marki w żadnym innym sklepie w Dublinie. Dopiero na Wizażu przeczytałam, że już nie istnieje A śliczne miała kosmetyki, kuszące zwłaszcza opakowaniami...
Ale dziś kupiłam sobie róż przecudnej urody Smashbox Decadence Collection odcień Ecstasy Jestem nim zauroczona-brzoskwiniowo-brudnoróżowy z cudnie migoczącymi srebrnymi drobinkami
A gdy dowiedziałam się, że to limitowanka i są dwa ostatnie, wzięłam dwa Zwłaszcza, że było 10 procent zniżki na kosmetyki w Arnottsie.
Planuję jeszcze zakup maczka Clinique Almond Blossoom i szachownicy z letniej kolekcji (bo bardzo lubiłam moją poprzednią) ale ten róż Smashboxa jest najpiękniejszy...
__________________
"Cierpliwość - spokój, że przecież się stanie..."
/J. Twardowski/
|