Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapachy niszowe - dyskusja przeniesiona z innego wątku
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-04-03, 13:45   #30
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Zapachy Niszowe

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Cóż niby ma dać pisanie oczywistości w rodzaju powyższych? A jak ktoś lubi grzybową, to będzie próbował nawet grzybowej z truskawkami, a jak ktoś lubi jabuticabę to zostaje mu pojechać do Brazylii lub sprowadzić z Mediolanu, bo raczej go w Auchan nie znajdzie.
Wybacz Szugar, ale nie znam nikogo, kto jada grzybową z truskawkami.
Czy to aby nie przesadzone nieco porównanie?

Co do potraw egzotycznych: są ludzie, którzy lubią schabowego, są tacy, którzy wolą homara ( a jeszcze inni chętnie zjedzą jedno i drugie, albo nic z powyższego) tylko czy jest to podstawą do wyrokowania, że 99% potraw kuchni egzotycznej nie jest wcale lepsza niż tłuste flaki?

Dla jednych jest, dla innych nie.

Chodzi o to, że ci którzy wolą świeżego homara mogą mieć problem z nabyciem go w osiedlowym SAMie, podobnie jak miłośnik kadzideł może mieć trudności w nabyciu "swojego" zapachu w Sephorze.


Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Tak jak napisałam wcześniej - wg mnie niszą jest jedynie zapach indywidualnie robiony, dla ludzi którzy nie są w stanie znaleźć dla siebie zapachu nigdzie. Na naszym forum niszowcami nazywamy zapachy albo trudnodostępne (co jest względne, bo dla mieszkanki kamienicy obok perfumerii Quality dużo mniej zapachów będzie niszowymi), albo dziwne i nieludziowe, co też jest pojęciem względnym (tego chyba tłumaczyć nie muszę).
Z tym, co dla Ciebie jest niszą, a co nie, polemizować nie sposób. Prawda?

Faktem jednak pozostaje, że pojęcie niszowości funkcjonujące potocznie, także na forum, oznacza coś innego. I bez względu na to, czy pasuje mi czy nie nazywanie nieinwazyjnych produkcji Etro, czy różyczkowych różyczek PdR niszą - stosuję się do ogólnej zasady. Bardzo ogólnej nota bene, bo dyskusje na temat tego, co, dlaczego i czy słusznie nazywamy niszą co jakiś czas wracają.

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Ja dla siebie nie znajduję zapachu ani w zapachach tzw. popularnych, ani w tzw. niszowcach, które udało mi sie przetestować.
Naprawdę?
Kurczę, rzeczywiście niefajna sprawa.
I co?
Nie używasz NICZEGO?
Czy używasz zapachów, które Ci nie pasują?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie widzę związku między perfumami a Dodą i muzyką katalońską. Chyba nie pojmuję tego rozbudowanego porównania.
A ja widzę.
Z perfumami jest podobnie jak z muzyką, kinem, modą czy nawet hobby.
Są takie, które są popularne, a są takie, które są "niszowe".
Jako przykład kultury pop(ularnej) wymieniłam Dodę, mogła być Madonna. Nie czuję się znawcą, więc przepraszam, jeśli przykłady są chybione.


Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Ja pozbyłam sie wszystkich których używałam rzadziej niż raz na miesiąc. Może to jest jakiś sposób ?
Próbuję właśnie coś podobnego zrobić, choć "okres karencji" przyjęłam dłuższy.

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie, dla mnie to też nie jest nisza, skoro trylion osób może sobie taki zapach kupić przez net. A Etro jest przecież dostępne w Douglas, więc jaka to nisza ?

Niszą jest dla mnie samodzielne tworzenie perfum (w warunkach domowych) lub komponowanie ich w takich perfumeriach (a raczej swego rodzaju hurtowniach składników), jakie można znaleźć np. w Paryżu. Na słynnej Avenue Montaigne żony szejków arabskich wydają tysiące euro za 50 ml EDP tworzonej po wskazaniu przez nie paluszkiem na składniki o jakich nam się nawet nie marzy.
Szugar - pozwolę sobie jeszcze raz: jak my mamy polemizować z tym, co dla Ciebie jest niszą?

Cytat:
Napisane przez Dorota-Coco Pokaż wiadomość
Lubic nie musze, szanuje jednakze inne upodobania. Dla kazdego cos milego.
Dlatego nie sądzę, by sens miało pisanie, że niszowce nie są (albo są) lepsze niż słodkie różowości.


Cytat:
Napisane przez Dorota-Coco Pokaż wiadomość
Kiedy widze imponujace zbiory skladajace sie wylacznie z tak zwanych "niszowcow' to jakos nie ufie posiadaczowi. Dlaczego? Tak z trzewi cos mi mowi, zeby nie wierzyc. Ot - co. Babska intuicja.
No to mi przykro i tyle. Cóż mogę powiedzieć?

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
No dobra tylko co z ludźmi takimi jak np. Ja?
Ja lubię zapachy drzewne i kadzidła (jedyne dostępne w Sephora to BC i FdB choć i one znikły z półek). I co dlatego ze niby zapachy sa mało popularne to ja jestem lecącym na komercję tworem udającym tego kim nie jestem?
Najwidoczniej.
Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
A może powinnam być bardziej naturalna nieudająca i zrobić się słodko różowa?
A po co?

Żeby ktoś, kto uważa cię za niegodnego zaufania snoba zmienił zdanie?

Myślę, że jeśli ktoś wyciąga takie wnioski tylko na podstawie mojej (Twojej) kolekcji dziwadełek, to chyba nie warto go przekonywać. A już na pewno nie warto wskakiwać w niepasujące ramki dla osiągnięcia tego.

Może taka osoba sama się przekona. Kiedyś... A może i nie.

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
Łatwo jest tak powiedzieć jeżeli nie ma się niestandardowych upodobań zapachowych.
Ja z moimi upodobaniami do zapachów kadzidlanych i drzewnych raczej wyboru wśród Sephorowców czy Douglasowców dużego nie mam: BC, FdB i na tym się lista kończy.
Pozwolę sobie dorzucić ze swojej strony Gucci PH.

Pachnie niemal identycznie jak CdG Man2, a wychodzi taniej. Czy jeśli mam w swojej kolekcji nieniszowego Gucia zamiast Niszowego CdG to już czyni mnie "true" czy nadal jestem niegodnym zaufania pozerem?

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
A co do niszowców.
Dla Mnie takim zapachem jest coś co jest niestandardowe, innowacyjne, nietypowe, charakterne.
Tak. Zgadzam się z tym podejściem i zgadzam się z tym, że tak powinno być.
Niestety, czasem tak nie jest i to w dwie strony.
To znaczy nieniszowe BC jest, moim zdaniem, bardziej niestandardowe niż niszowe (wspominane już przeze mnie) Różyczki Parfums de Rosine.


Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
Dopóki zapachy drzewne czy kadzidlane lub zdecydowane ambrowe będą tylko wśród marek niszowych to będę tym nienormalnym, niewiarygodnym, podejrzanym dziwakiem, bo nie mam zamiaru ograniczyć sie do jedynych 2 zapachów ogólnodostępnych.
Pozostaje mi jedynie podpisać się pod tym.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując