Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Najlepsze Prostownice PART II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-04-22, 15:21   #4209
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: Najlepsze Prostownice PART II

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź truskawkowawiosno.

Nie bronię mojego Remingtona, bo zdaje sobie sprawę, że to nie ta sama jakość co np. GA.MA, czy Tondeo, ale włosy moich sióstr prostuje szybko, sprawnie i bez poprawek. Ja mam bardzo trudne włosy, każda fryzjerka na to narzeka i dziwi się, że są aż tak problematyczne (ostatnio usłyszałam tylko "o jezu", gdy pani po 15 minutach stwierdziła, że moje włosy rzeczywiście nikogo nie słuchają - próbowała je wystylizować nieco szczotką i suszarką). Długo myślałam nad wyborem prostownicy i wybrałam Remingtona, bo bałam się, że kupienie droższej prostownicy niewiele da. I ogólnie jestem z niego zadowolona, bo efekt jest naprawdę ładny, włosy nie wyrwane, długo proste. Ale najczęściej muszę się bardzo przy tym namęczyć. Dużo lepiej było, gdy ostatnio zaczęłam prostować lekko wilgotne włosy ale wiem, że na dłuższą metę nie mogę tą prostownicą prostować takich włosów, bo nie jest do tego przeznaczona i przystosowana.

A czy może chodzić o to, że nagrzewa się do 200 stopni C? Czy wyższa temp. dałaby tu coś?

Cóż, najwyżej dokupię sobie tą wet&dry Babyliss bo zbiera dobre opinie i nie jest droga.
z prostownicami jak z wszystkim, nie ma rzeczy uniwersalnej

nie uwazam, ze tylko moja tondeo jest the best a reszta tandeta remingtonow nie probowalam na swoich wlosach, ale z tego co czytam, to najlepsza marka prostownic dostepna w normalnych sklepach "dla śmiertelnikow"

byc moze nawet mi by pasowala

hmm, mysle, ze 200 stopni to i tak duzo. chociaz ciezko porownywac skale temperatur roznych marek. w tondeo 200 stopni to bardzo duzo, bo efekt jest naprawde mocny i wystarczy jedno przeciagniecie.

a jak odzywiasz swoje wloski?jakich kosmetykow do prostowania uzywasz?

ja zauwazylam, ze gdy sa w gorszej kondycji, prostuje sie trudniej, efekt nie jest satysfakcjonujacy. warto robic dluzsze przerwy i dac wlosom dosc do siebie.

podciecie koncowek tez duzo daje. technika rowniez, dlatego najczesciej nie potrafimy same osiagnac efektu jak u fryzjera. u mnie bardziej sprawdzalo sie powolne przejezdzanie po pasmie, niz parokrotne, szybkie "muskanie"

o wet&dry slyszalam rozne opinie, dobre rowniez, moze to byloby dobre rozwiazanie. innych prostownic tego typu(chodzi mi o sklepowe) nie probowalabym jednak, szkoda narazac wlosow
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora