[hogatk@]

Dzisiejsze U
1.(ok.6.00)-pół szklanki owsianki z serkiem homo kokosowym vitello+ok.łyzką musli, 2 ogórki kiszone
2.(ok.9.10)-jabłko dość duże
3.(ok.14.00)-bukiet warzyw (marchewka,brukselka,gros zek,fasolka,kalafior) 450g z mrożonki , kawałki śledzia w sosie meksykańskim(było więcej tego sosu, który jest pyszny) chyba ok.200g było w pudełeczku
4.(ok.16.30)-pół dużej wędzonej makreli,słoik śliwek zaprawianych słodkich, jabłko
5.(ok.18.00)-reszta tej makreli jw., ok.połowa ogórka ze szczypiorkiem, troche surowego pora(hah naprawde pyszny )

Ogólnie staram sie słuchać swojego organizmu i jeść to na co mam ochote i nie przejmować sie. A Jak mi sie w jakimś momencie wydaje że za dużo zjem to mówie sobie że mi to w biust pójdzie Przezwyciężyłam ten kryzys, że bałam sie że za dużo jem, nie chciałam wychodzić z domu i na imrezki bo za dużo zjem... Na szczęście Teraz już sie nie przejmuje JEst lepiej dziewczyny dzięki wam min a już sie bałam że ED może wrócić... Poza tym rozkręcam sobie metabolizm, na razie nic nie tyje i wydaje mi sie że nie przytyje...