[Owases]

Witam!
Jestem nowy na tym forum, więc nota powitalna będzie prawdziwym "wejściem smoka"

Za 2 dni zamierzam zrobić sobie tunele i jak czytam niektóre wypowiedzi to widzę, że słabo się przygotowujecie przed zrobieniem ich sobie
Naprawdę w internecie można znaleźć bardzo dużo informacji o pierciengu tylko trzeba dobrze szukać

Na początku polecam lekturę porad WildCata
http://www.wildcat.pl/abc_kolczykowania.htm

A teraz podzielę się trochę swoją wiedzą, jako że mam dużo znajomych mających tunele w tym także ludzi, którzy pracują w studiach pierciengu


Ogólnie dużo osób pyta o metody rozciągania do tuneli...metody są 3 i każda ma swoje wady i zalety:

1. Skalpel-dużo kontrowersji wywołuje ta metoda, bo ludzie wypisują o niej głupoty nie mając pojęcia, o co chodzi, ale
polega na zrobieniu dziurki skalpelem - NIC SIE NIE WYCINA!
to tylko zrobienie nacięcia, czyli wbicie ostrza skalpela tak żeby zrobić "podłużną dziurkę"

+
Jest praktycznie bezbolesna! naprawdę! przecięcie skalpelem to moment(oczywiście jeżeli wykonuje je osoba z salonu, bo amatorsko raczej nie polecam )
ta metoda pozwala na zrobienie od razu dziurki pod wielkość jaka nam odpowiada
-
raczej tylko wykonujemy ją w salonie co wiąże się z kosztami
dziurka właściwie nie jest dziurką tylko kreską od nacięcia
faktycznie jest możliwość że nie zrośnie się nam ona ładnie a nawet jak się zrośnie to będzie to ślad w kształcie kreski a nie dziurki jak przy innych metodach

2.rozciąganie zaraz po przekłuciu
wygląda to tak że mamy zestaw kilku ślimaków do rozpychania np. 1-3mm , 1-5mm, 1-8mm, 1-10mm
ucho zostaje przebite standardowo wenflonem a później przeciągane są coraz większe ślimaki
metoda ta pozwala na rozciągnięcie na miejscu do max 1cm!

+
szybkość w jakim powstaje tunel
jeżeli ktoś jest zdolny i pewny tego co robi może wykonać zabieg domowymi metodami(wenflon+modelina/ślimaki z WildCata+końcowy tunel końcowy/albo zostawienie ślimaka) sam lub wykona nam go zdolna koleżanka/kolega
boli bardziej ale krócej-tylko podczas rozpychania
-
ból-no jednak to jest świeża ranka i nie każdemu może się podobać uczucie towarzyszące rozpychaniu
skóra może różnię się zachować-tzn. prawdopodobnie świeżo naruszona tkanka "porozrywa sie" (brzmi strasznie w praktyce niekoniecznie )
jeżeli już w/w się "porozrywa" istnieje możliwość że może nie zejść się do końca po tym jak nam się już tunele znudzą, bo rozerwana tkanka ma tendencję do bliznowacenia(znowu brzmi źle a w praktyce to coś w rodzaju rozstępów )

3.rozciąganie zagojonej dziurki
polega na bardzo powolnym rozciąganiu zagojonej już dziurki od kolczyka coraz większymi ślimakami

+
metoda kompletnie chałupnicza bo zwyczajnie przebić ucho można, na upartego, nawet samemu i każdy może ją zastosować-wystarczą tylko rozpychacze albo modelina
dziurka ma to do siebie że była rozciągana powoli i tak jak została rozciągnięta to tak samo się zciągnię (niestety nie znam osoby która by po tej metodzie jak na razie wyjęła tunel, więc nie wiem czy to prawda)

-
bardzo długi czas rozciągania
musicie przyzwyczaić się do nowego przyjaciela - Pan Ból będzie siedział na waszym uchu przec cały okres rozciągania i ucho jest wtedy drażliwe
trzeba mieć dużo rozpychaczy które są małymi przeskokami praktycznie co 1mm
no i przydałoby się żeby plugi jeszcze fajnie wyglądały(czyli raczej modelina odpada,no chyba że ktoś jest zdolny) bo musimy nosić to ustrojstwo 24h na dobę

OGÓLNIE
przy rozpychaniu używajcie wazeliny kosmetycznej,
albo maści które są używane po robieniu tatuaży
po prostu spytajcie w aptece o maść przyśpieszającą gojenie i czy można używać jej bezpośrednio na ranę
NIE STOSUJCIE swoich wynalazków typu oliwki dla dzieci,krem typu Nivea, olej kujawski, smar samochodowy bo nie wiadomo jaki jest tego skład i to że coś jest przeznaczone dla skóry nie znaczy, że nadaje się na RANY, a miesce przekłucia dopóki się nie zagoi jest RANĄ

a co do niezarośniętych dziur po tunelach:
w salonach mówią że jakąkolwiek metodą byśmy nie robili tuneli to jeżeli nie są one większe niż 10mm to dziurki się nam zarosną
w praktyce, wiadomo, jest to dość indywidualna sprawa
z najnowszych doniesień wiem, że jeżeli wasza dziurka nie zarośnie się a bez dramatyzmu ma +- ok 3mm to są po prostu maści zciągającę skórę (o ile się nie mylę maść cynkowa ma taką właściwość) i to powinno pomóc
jeżeli ktoś miał naprawde extremalne tunele rzędu >20mm to dla chirurga plastycznego jest to robota na 5 minut- odcina nadmiar skóry i formuje płatek do poprzedniego stanu, nie ma co panikować śladów podobno kompletnie nie widać

a co do niektórych świeższych tekstów(bo było dużo głupot wypisanych, szczególnie na początku tematu, ale mam nadzieje że dużo już wyjaśniły moje wcześniejsze wypociny )

Napisane przez kamycore

moje pytanie brzmi:[B] czy powinnam dziurke czysic sola fizjologiczna lub spirytusem? e
pzdr

rada ogólna dla wszystkich:
NIGDY, ale to NIGDY nie przemywajcie żadnych dziurek spirytusem!
spirytus powoduje wysuszenie a wręcz oparzenie naruszonej tkanki przez co później zostaną blizny!

co do ogólnych spostrzeżeń o wycieki ropopodobne z dziurek:
spokojnie...to nie jest ropa po przebiciu organizm "walczy" z ciałem obcym i to co się wydobywa to jest limfa która miesza się z potem i wygląda jak ropa
jeżeli faktycznie to co wycieka śmierdzi jak ropa i wygląda jak ropa oraz jest widoczny przy tym zaczerwienienie i obrzęk skóry wkoło dziurki to proponuje przestać rozciągać, cofnąć się o np. 1mm i 2 razy bardziej zadbać o higienę tego obszaru, aż do powrotu do normy

ZAZNACZAM, ŻE JEST TO TYLKO MOJA WIEDZA,KTÓRĄ CHCIAŁEM SIĘ PODZIELIĆ, WIEDZA OGÓLNIE ZDOBYTA I ZASŁYSZANA Z RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ!
NIE JESTEM PROFESJONALISTĄ PIERCIENGU I NIE JESTEM DO TEGO UPRAWNIONY!
NIE JESTEM TEŻ PO ŻADNYCH PROFESJONALNYCH KURSACH!

PAMIĘTAJ:NIGDY NIE SUGERUJ SIĘ CZYIMŚ ZDANIEM W 100%