|
Dot.: Niemcy :)
Ale ty chcialas na jakas tam ulice isc( kiedys cos pisalas) i ja wlasnie o tym myslalam.
Anita a co twoj syn taki bojacy? 10 lat chlopina to powinien umiec juz sam w domu na pol dnia zostac , a on taki mami synek hehehehe
Jak ja mialam 10 lat... kurcze ja to juz dorosla bylam. sama sobie sniadanie robilam, ubieralam sie, tzn sama decydowalam co zaloze. Wychodzilam do szkoly to mama juz w pracy byla, wracalam to jeszcze jej nie bylo. Wyprowadzalam psa.
Zreszta ja to wogole jakis fenomen bylam, to jak mialam 4 lata to jadlam juz za pomoca noza. Najsmieszniejsze jest to, ze moj maly tez za noz lapie. Do tej pory mu nie pozwalalam, ale wczoraj odpuscilam. Jak chce to niech sobie smaruje sam chleb, wkoncu to noz obiadowy wiec nie jest ostry. No i wczoraj wkoncu posmarowal chleb jak nalezy. wczesniej to byla gora margaryny a wczoraj posmarowal cienko. Jestem z niego taka dumna... Ehhh dzieko mi dorasta. Kiedy te 3 lata minely? Wie ktos?
|