Dot.: KRESKA w makijażu, czyli kredka/eyeliner - zbiorczy
Wczoraj kupiłam sobie nowość Inglota-eyeliner w żelu.Jest w słoiczku,ma raczej kremową niż żelową konsystencję.Bardzo dużo różnych kolorów łącznie z szalonym lodowym błękitem,ja tym razem zfacydowałam się na razie na czarny.Próbowałam już trochę na oku-bardzo fajne "jeździ" po powiece,maluje się tak ślizgiem.
Zastanawiam sie tylko jakiego pędzelka do niego użyć.Mam Sephorę nr 7 która sprawdza sie dobrze do robienia kresek pudrowymi cieniami ale przy tym linerze sprawdza się raczej średnio.Co polecacie do robienia kresek takim właśnie kremowym linerem
|