[AAAnka]

Odświeżę temat Od jakiegoś czasu testuję sporo sypkich pudrów mineralnych i wiem że przy minerałach zostanę.Jednak nie mogę odżałować efektu jaki na twarzy mam po Creme Puff M.F(używałam od lat transparentnego, bez podkładu).Z wielu powodów chce zaprzestać jego stosowania (talk, parabeny i brak koloru dla mnie w okresie zimowym).Doceniam sypkie minerały jednak forma kompaktu jest mi bardzo potrzebna w podróży czy w pracy.Czy może któraś z Was trafiła na puder w kamieniu/kompakt w pełni mineralny który daje podobny efekt jak Creme Puff?Wydaje mi się że sekret tego aksamitnego efektu tkwi w konsystencji kompaktu, nie udało mi się tego uzyskać sypkimi podkładami, pudrami...Może jest tu jakaś "fanka" Creme Puff która znalazła odpowiednik w prawdziwych minerałach?