[nri]

Napisane przez bitter

dążę do tego że chyba każdy fan m&a swojego czasu chciał iść na japonistykę ale prawie każdemu to przechodzi każdy wybiera sobie studia, żaden pomysł nie może być 'złym pomysłem', znam i spełnionych wielkich pasjonatów bibliotekoznawstwa ale skoro kończy go mniej niż jedna osoba rocznie... właśnie odkryłam że nerdowata też nie zdała. niestety jestem już w sytuacji że trzeba zacząć myśleć trochę bardziej przyziemnie

Wybor Japonistyki moze byc "przyziemny" pod warunkiem, ze cie to bawi. Niestety - wielu fanow mysli, ze pojda na japonistyke i mangusi w oryginale sie naczytaja. Niestety - musisz liczyc sie z tym, ze slowa o m/a przez 5 lat nie uslyszysz.

Kierunkiem blizszym twoim zainteresowaniom jest rysunek, grafika, animacja - jakikolwiek kierunek artystyczny, ktory w przyszlosci pozwoli tobie np. pisac scenariusz do gier, rysowac komiksy, projektowac postacie.

Mozesz tez studiowac zupelnie cos innego, co ciebie bawi, miedzy zajeciami uczelnianymi uczeszczac na kurs japonskiego, wyjechac do Japonii na staz i tam juz zostac na stale. Z tego co mi wiadomo, jedna wizazanka mieszka w Tokyo, wiec mozesz ja spokojnie podpytac.