[lalaith]

Napisane przez mala77

Soczewki 3miesięczne są ogólnie be. Wiadomo nie od dzisiaj że im coś dłużej używane tym gorzej. Jeśli już 3 miesięczne to co najmniej raz na 2 tygodnie tabletka odbiałczająca i raz w roku kontrola u okulisty /koniecznie z zastosowaniem fluoresceiny - pokazuje czy na rogówce nie tworzą się jakies perforacje, zmarszczki, ranki itp./

To dlaczego w Soflensach38 mogę biegać kilkanaście godzin na dobę, siedzieć przed kompem i w ogóle ich nie czuję, a Optixów, Oasysów, Soflens59 nie mogę nosić bo bolą mnie od nich oczy i ląduję u okulisty z podrażnionymi oczami już po kilku godzinach noszenia?
Soflens38 zdarzyło mi się kiedyś w sylwestra przetrzymać na oczach 30 godzin bez zdejmowania bo utknęłam na głuchej wsi bez płynu (od tego czasu zawsze noszę mini przy sobie), przestraszona od razu po powrocie pobiegłam do okulisty choć w ogóle ich nie czułam, nawet nie miałam zaczerwienionych oczu i wszystko było idealnie! Więc nie pisz że są be bo to bardzo przyzwoite soczewki (tak samo jak Zeiss 3 miesięczne) i przynajmniej nie wysysają mi całej wody z oczu jak inne wysoko uwodnione.
Jedyne miesięczne które mogę nosić to Proclear ale one są jedynie na zamówienie.


Malla ja mam soczewki -6,5 i -7,5 i widzę w nich idealnie. Okulary sobie zrobiłam -7,25 i -8,25 i nic w nich nie widzę. A to jest 0,75D różnicy!
Zanim zaczęłam nosić soczewki nosiłam okulary o mocach -6,5 i -7,5 czyli tak jak soczewki teraz, widziałam w nich idealnie i miałam ustabilizowaną wadę od 6 lat.

kropka75 ja bym nie ryzykowała z 8,4 bez konsultacji ze specjalistą, bo i tak sama pewnie nie wyczujesz czy są na Ciebie dobre.