kurde
jeżeli dla dziewczyny brak łazienki to AŻ TAKI ISTOTNY problem to miała 16 lat na ciągłą indoktrynację rodziców pod tym względem
ale się nie postarała
jeżeli natomiast problemem nie jest brak łazienki, a fakt przyznania się do tego lubemu, to też miała na to 6 miesięcy
dosyć długo
ale też się nie postarała
osobiście nie dziwię się dziewczętom, że parsknęły śmiechem, bo nie za bardzo rozumiem jakiej pomocy autorka wątku od nas oczekuje??
mamy ją poklepać po pleckach?? to proszę dać znać, to się nie będziemy udzielać, bo my nie klepaczki
a może mamy znaleźć rozwiązanie z sytuacji??
ale rozwiązania są dwa (1.namówienie rodziców na łazienkę, 2.rozmowa z chłopakiem o wc) i autorka oba te rozwiązania zna
do tej pory z nich nie skorzystała
więc czego od nas oczekuje??
aaaa
i to przekrzykiwanie się kto więcej wnosi do wątku
plizzzzzz
jak zwykle ktoś tu musi popisać się swoją prawomyślnością, niezgłębionymi pokładami empatii, jedynym słusznym podejściem do sprawy, bla bla bla
jeszcze tylko brakuje do kompletu wypowiedzi moich ulubionych wizażowych kur domowych z ich niezgłębioną "życiową wiedzą i doświadczeniem"