Dot.: Wspólne mieszkanie - finanse
Dlaczego nie dzielicie się obowiązkami związanymi z prowadzeniem domu po połowie?
Co do podziału to kredyt jest Twój, a opłaty i jedzenie itp. jak dla mnie powinniście dzielić proporcjonalnie do zarobków. Tak samo jeśli chodzi o jakieś wyjazdy.
Ale tak na końcu liczy się to co wam odpowiada, mi by odpowiadało to co powyżej ale to nic nie oznacza jeśli jednemu z was by to nie pasowało.
O ile wyjazdy samemu są spoko jeśli obojgu to odpowiada, to nie zabieranie partera ze sobą kiedy go nie stać jest bardzo nie w porządku i delikatnie mówiąc żałosne. Ale co kto lubi.
|