2008-07-21, 14:54
|
#1304
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 2 601
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Napisane przez karolakep
Dziewczyny w ktorym tygodniu zdejmowane mialyscie szwy? albo same sobie wyciagalyscie? (mam na mysli te ktore rodzily naturalnie oczywiscie)Ja na zew juz nie mam tylko wew- ciagna jak cholera, ale we wt mina dopiero 4 tyg po porodzie, na wizyte do gina kazali isc w 6 tyg wiec sie zastanawiam czy jest sens isc 2 tyg wczesniej, moze wew dluzej sie goi... pojscie do lekarza to dla mnie cala wyprawa nie chcialabym isc na darmo... nie wiem co robic, moze przemecze sie jeszcze
|
Szwy zdjeli mi w 4 dobie i zostały mi rozpuszczalne.nikt mi nie powiedzial ,ze je tez lepie zdjac !męcze sie ,wystaje nitka ale za krotka zeby ja zlapac.zapislam sie do lekarza na srode.Niech obejrzy to dokladnie.kolezanka mi jakis glupot naoopowiadal ,zebym sie spieszyla ze zdjeciem ich bo tam zaczna gnic!Idzie mi 4 tydzien pologu to po 6 i tak
tzreba sie bedzie wybrac po raz kolejny nie?
SZCZEPIENIA-my wybralismy te bezpłatne.
ZNAMIONA<KRWIACZKI-moj mały ma naczyniaka pod pachą.Pediatra powiedziala ,ze bedziemy to obserwowac.
Do tej pory były tylko spacerki z wozkiem .Wczoraj zgadalismy sie ze znajomymi na temat fajnego lokalu w okolicy.Ubralismy małego ,w fotelik i pojechalismy.Marcelek grzecznie spał w ogrodzie przy lokalu.Sama w to nie wierzyłam ,ze sie odwazylismy.myslalam,ze pierwsze takie wysjcie z nim to bedzie planowane itd .a tu spontan i najlepiej.Wszyscy zamowili sobie konkretne jedzonko a ja tylko nalesniczki z jabłkami i karmi.buuuu
|
|
|