2008-07-23, 19:21
|
#4764
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)
No to ja też spojrzałam na pociągi. Od nas to ok. 6 godz. Tyle, że my nie zamierzaliśmy już nigdzie wyjeżdżać. Siostra za tydzień zaczyna budowę i chce "wynająć" mojego męża do brudnej roboty.
Co do jazdy pociągiem, to Gosiu, z Tosią jakoś inaczej odczuwaliśmy czas (a jedna z podróży była ponad 11h) niż sami. Jakoś mniej się dłużyło. A jak Maja zacznie marudzić, to jest jedna zaleta - co wrażliwsi współpodróżni opuszczą przedział i będziecie mieli więcej miejsca dla siebie. weź jej jakąś fajną zabawkę, książkę z obrazkami i jedźcie, jeśli chcecie
A zdjęcia Marcela jak zwykle super i gdybym była chłopem, to powiedziałabym, że to Kaśka jest warta podziwiania bardziej niż widoki
|
|
|