2018-05-09, 11:33
|
#4629
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
|
Dot.: Mamusie majowe 2018 cz. 11
Cytat:
Napisane przez rybcia34
Ale wam fajnie [emoji7]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------
No właśnie dlatego nie jadę tez skoro i tak będę w szpitalu to się jej wygadam jak to mnie boli nieregularnie od rana a ona pewnie się posmieje,że mi współczuję tak długiej akcji
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------
dobre wieści [emoji8]
Czym sobie stróż zasłużył? [emoji57]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Przy tej przyszpitalnej przychodni jest taki malutki parking, oczywiscie zajety glownie samochodami lekarzy. Z wrzeszczaca Lilka objechalam szpital 3 razy i nie znalazlam ani pol wolnego miejsca wiec wjechalam na ten maly parking i zaparkowalam wzdluz chodnika (tak ze bylo przejscie na chodniku i przejazd na parkingu) Wyskoczyl stroz wiec tlumacze mu ze mam krzyczace dziecko i jestem swiezo po cc. Zrobil mi awanture ze jego to nie obchodzi i ze parking jest z drugiej strony szpitala. Nie dal sobie wytlumaczyc ze jezdzilam w kolko i miejsca na parkingu nigdzie nie ma. Wsiadlam i przeparkowalam samochod na parking pod galeria wiec kawal drogi z fotelikiem musialam isc. W miedzyczasie zadzwonil moj tato ze podszedl pod szpital i mi dzwignie mala, jak uslyszal ze dzwigam ja sama taki kawal drogi to tak sie wkurzyl ze wpadl od razu do gabinetu dyrektora, dyrektor przyznal racje ze tak byc nie powinno,obiecal ze przeprowadzi rozmowe ze strozem (i rzeczywiscie zaraz stal i z nim rozmawial) i oznajmil ze strozow jest 3 i pozostali 2 wpuszczaja na ten parking przy przychodni i jeszcze pokazuja gdzie mozna stanac a ten jeden akurat jest upierdliwy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|